Sympatyczny filmek, a to dzięki głównym bohaterom. Mimo, że fabuła wręcz głupiutka to ogląda się wyśmienicie.
Inscenizacje dawnych czasów bywają ciekawą formą rozrywki. Kiedy jednak jest się do nich przymuszanym a wśród pozostałych zaangażowanych dominują gbury i dziwacy potrafią być koszmarem. "Miłosna maskarada" jawi się jako taki koszmar.
Film ma bardzo słabe podstawy. Przypomina wykoślawioną wersję "Akademii policyjnej" z...