dlaczego właściwie są dwie wersje? Amerykańska i europejska. Tylko skąd pomysł, bo
przecież film 'mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet' został wydany w 2009 roku a
amerykańska wersja czyli 'dziewczyna z tatuażem' w 2011. Dwa lata różnicy to trochę
niewiele jak na remake. :)
na samym końcu, gdy Mikael ogląda obraz z kamer? Kto to gra? Lub może ktoś ma cały ten kawałek w mp3?
Zauważyłem, że film w całości jest krótszy od tego w dwóch częściach (film w całości ma ok. 2h 46-52m (licząc całość napisów, a podzielony na dwie części daje w sumie ok. 2h 50 minut. Niektóre sceny są skrócone o kilka, kilkanaście sekund. Np. w jednej wersji po powrocie z sądu od razu życzą sobie wesołych świat, a w...
więcejKsiążka jest genialna. Film niestety nie dorównuje jej. Średniej jakości film. Zbyt wiele ważnych wątków zostało przeinaczonych lub nie wspomniano o nich.
Nie czytałem jeszcze książki, a oglądałem już film, mam pytanie czy jest sporo różnic pomiędzy literackim pierwowzorem a ekranizacją ??? :)
Oglądał ktoś wersje z Danielem Craigiem? Co myślicie, lepsza od wersji skandynawskiej? Piszcie najlepiej tylko:hollywodzka albo skandynawska w zależności, komu,się która bardziej podobała.Jak ktoś chce to krótkie wytłumaczenie.
Kiedy Mikael rozmawia z Harriett w Australii, to w ujęciu z przodu jest bez okularów, a w ujęciu z tyłu
widać, że okulary ma. I jeszcze gdzieś widziałam jakąś niezgodność montażową. W tak świetnym
filmie takie niedoróbki nie powinny mieć miejsca.
Zaczelam ogladac, ale nie skonczylam, bo pomyslalam sobie ''znam juz ten film'' tylko pod innym
tytulem. Sprawdzilam o czym jest ''Dziewczyna z tatuazem'' i okazuje sie , ze to doslownie to samo.
Czy moze sie myle? Po cholere amerykanie zrobili film w 2011, ktory jest kopia niemieckiego z
2009. Chcieli pokazac ,...
Obejrzałem film jest OK , główny bohater podobny do naszego boksera i przy oglądaniu filmu czekałem na lewy prosty:)
Nie rozumiem, czym tu się zachwycać film jest tak nudny, że szkoda gadać. A o książce to nie wspomnę bo gorszego dziadostwa nie miałem w ręku, przeczytałem 200 stron i dalej nie zamierzam, żadnych emocji, nikt nie zginął, tylko jakieś opisy rodziny. Film,jeszcze daje rade, ale książka to najgorsze dziadostwo !!!
Nie czytałam ksiazki i przez to nie odczuwam rozczarowania, porównując z ekranizacją. Ksiazki zawsze wypadaja lepiej, to oczywista sprawa.
Film był bardzo dobry, polecam gorąco. Świetna była ta scena jak Lisabeth zakuwa w kajdanki gołego kuratora i tatuuje mu napis na klacie `Jestem sadystyczną świnia i...
Witajcie, nie wiem czy ten temat ma sens, ale mniejsza.
No więc, jaka jest wasza ulubiona postać z tego filmu?
Moją ulubioną postacią jest oczywiście Lisbeth.
Rownież skandynawski thliler
O grupie facetów którzy założyli pokój w którym mogli pieprzyc sie bez obaw.
Troche pogmatwany dużo wątków
Był "opowiadany" z perspektywy przesłuchania
Z góry dzięki :P
700 stronicową książkę okrojono do 3 godzin serialu (II pierwsze odcinki) a następnie wycięto 30 minut by powstał z tego film kinowy. Sporo na tym ucierpiało. Od początku miałem uczucie że mam do czynienia ze zwykłym streszczeniem. Intryga wydaje się być zminimalizowana do cytatów biblijnych i zdjęć. Klanu Vangerów...
No, to się wynudziłam.
Po przeczytaniu książki i obejrzeniu filmu Finchera byłam tak zafascynowana Lisbeth, że o ja cię kręcę. A tu taki klops. W tej adaptacji Panna Salander jest miałka, nijaka, nie ma tej tajemniczości, brakuje jej jaj. O Mikaelu nawet nie wspomnę...
Poza tym, no kurde - pozmieniane fakty i...