Obejrzałem go w dwóch podejściach.Godzinke dwadzieścia w jeden wieczór i nie dałem rady bo usnąłem,a resztę w następny wieczór.Film po prostu do bani,znużył mnie.Nigdy więcej!!
A jak pan ocenia KacWawa3D ? Krótki i zabawny, obejrzany w jednym podejściu. Świetne argumenty. Pomimo tak druzgocącej krytyki, obejrzę.
Do niektórych filmów trzeba dorosnąć. Nie rozumiem dlaczego uważasz, że wszyscy muszą mieć takie same wrażenia po tym filmie (który jest w końcu skierowany do starszej grupy odbiorców) jak Ty, a ci którzy twierdzą inaczej i którzy w logiczny sposób mogą wyjaśnić co im się nie podobało, a co podobało, uważasz, że nie znają się na filmach. Jest coś takiego jak "Tolerancja".
Aha... czyli, ci wszyscy, którzy przyznali "Misji" tyle nagród i złotą palmę na festiwalu W Cannes też się nie znają?! Idź się lepiej poucz bo do następnej klasy gimbazjum nie przejdziesz!
:) dołączam się do tej opinii jak i do pozostałych, dla których Misja to bardzo dobre kino
:) dołączam się do tej opinii jak i do pozostałych, dla których Misja to bardzo dobre kino
Pierwszy raz obejrzałem ten film gdy miałem 17 lat. Byłem zachwycony. Namawiałem wszystkich swoich rówieśników do obejrzenia. Ostatni, chyba już dziesiąty raz, obejrzałem tydzień temu. Wg mnie nie ma w nim ani jednej nudnej minuty. Może kiedyś dotrze do Ciebie to, że jesli się czegos nie rozumie, czegoś co uznane jest przez "znawców i krytyków" kina za arcydzieło, to warto poczekać aż sie dorośnie i się zrozumie. Argument, że film jest słaby, bo Cię uśpił świadczy tylko o tym, że to najwidoczniej nie jest ono dla Ciebie. A na pewno nie świadczy, że Ci którym się podobał nie znaja sie na kinie. Nie wierzę, że jesteś aż takim ignorantem.
"Kochanie, chyba cię zabiłem" - ocena 8
"Ostra randka" - ocena 8
Jak Ty człowieku masz 45 lat, a to sugeruje Twój nick, to po prostu Ci współczuje i tyle w temacie ode mnie.
Nie znasz się lamusie na filmach."Kto wrobił królika Rogera"-10,"Misja-10, hehehehehehehehehe,takiemu gównu dajesz najwyższą ocenę.Dam ci radę,przestań oglądać filmy,bo twój gust filmowy to szambo,współczuje twojej żonie,mężowi,siostrze,bratu,psu,kotu,kogokolwiek tam masz licho cię wie,że są zmuszeni oglądać z tobą badziewne filmy,i tyle w temacie ode mnie.
Jak Ty masz 45 lat, to chyba 70 w Twoim nicku oznaczać może jedynie i.q Twoje, choć i w to wątpię. Piszesz i zachowujesz się jak góra jakiś18-24 letni gówniarz, do tego nie znający się w ogóle na dobrym kinie i dobrych filmach. Co więcej od kiedy wtórny analfabeto przed łącznikiem zdania takim jak "i", wstawiamy przecinek tłuczku do kartofli? Szkoda czasu, oczu i palców na Ciebie kmiocie, wracaj do wioski skąd wypełzłeś spod kamienia.
Polece Lindo-"co ty możesz wiedzieć o dobrych filmach."Przecinków się czepia,a nie potrafi podać argumentów dlaczego mu to gówno nudne się podobało.No ale jak wszyscy dają 9,10,to wypada tak dać,i dają takie barany jeden z drugim najwyższe oceny,no bo tyle nagród zdobył no bo tak wypada,a tak naprawde pewnie nawet nie obejrzeli 20 minut tego smętu,hehehehehehe,żałosne,idź spać
Jak już to "Lindą" nie "Lido" wtórny analfabeto z wioski zabitej deskami, jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem to wiedziałbyś, że napisałem w opisie pod oceną "Misji", wszystko za co ten film tak bardzo sobie cenie. Nie kompromituj się prymitywny człowieczku i jak sam napisałeś "idź spać". A propos "Kto wrobił królika Rogeara?" to pierwsza próba połączenia filmu fabularnego z anonimowanym w całej światowej kinematografii i choćby za to ma u mnie taką, a nie inną notę mośku.
Jeszcze nie śpisz?Dobranocka już dawno była.Lido ty bido,hehehehehe,marudzisz i marudzisz."Kto wrobił królika Rodżera,"pierwsza próba połączenia fabulara z anonimem w światowej kinematografii,o ja pitole,znawco,gdzieś to wyczytał,a może druga albo trzecia,jesteś pewny? i to cie tak podjarało dzieciaku, żeś dał temu gównu 10?Rozumie że ci się w nim te animacje spodobały nie?No to se puść bajke animowaną!Hehehehehehe'A W Misji co ci sie spodobało? Tam nie ma animacji.Ja dałem Misji 3,ale to za dużo stanowczo,za te ciągnące się nudne flaki z olejem
Ja nie jestem nastolatkiem, po sposobie odpowiedzi oraz dedukcji, myślę że Ty nim jesteś. Ja mam skończone 33 lata i filmy, które tu najwyżej oceniłem widziałem w latach 80-tych w epoce VHS, stąd mój do nich wielki sentyment. "Misja" to film o przemianie duchowej głównego bohatera, stał się z okrutnego łowcy niewolników, prawym i dobrym człowiekiem. O ile nie każdemu do gustu przypadł ten obraz, żaden i to nawet największy laik kina światowego, nie da mniejszej oceny niż 7 temu dziełu, choćby ze względu na piękną muzykę Ennio Morricone, niereformowany palancie.
"chuj" nie "huj", wróć do szkoły i wyedukuj się, wtedy wróć i smęć tu dalej dzieciaku, bo w to że masz 45 lat nie uwierzy tu nikt, łącznie ze mną.
Załóż forum dyskusyjne pod tytułem; Ile lat ma Matiasparviere70,a jak mi podasz prawidłową odpowiedź to ci w nagrodę dam VHS-a z Misją,bo widze że cię strasznie gryzie moja metryka i odbiegasz od tematu.Przypominam ci że drążymy tu temat tej nieszczęsnej Misji,a jak chcesz to dołączymy Królika Rodżera co go ktoś wrobił.A ja dałem 3 i h....j z wąsami,a żeby cię podwku.......wić,to zaraz jeszcze obniże,a i Królika Rogera moge zdyskwalifikować.
Mam "Misje" na DVD i na VHS, jakieś parę tysięcy różnych nośników posiadam i na nich filmów. Lat nie masz więcej, jak pisałem, góra 18-24 gówniarzy głupi. Nauczysz się pisać poprawnie po polsku to wróć, patrz "mogę" gamoniu nastoletni z wioski gdzie pasą krowy i pieją kury.