Trzeba przyznać, że obsada "pierwsza liga". Oczywiście Janusz Gajos - doskonały, ale i innym nic nie brakuje. Film mi się podobał, bo bardzo lubię polskie kino, zwłaszcza o epoce szczęśliwie minionej. Jeżeli komuś podobały się "Rewers" , czy "Różyczka", to powinien ten film zobaczyć. Rzeczywistość PRL z leciutkim przymrużeniem oka.
Żurek - tandeta jak z chińskiej torebki - w każdym filmie taki samy - bezpłciowy. Nie wiem jakie ma plecy ale jakieś ma na pewno. Gajos, Pszoniak, Romantowska - klasa. Reszta jako tako. Ogólnie bardzo fajny film, tylko ten Lesław psuje wszystko.
pewnie taka sama historia z tym, że zrobili z niego większą gwiazdę a on to wykorzystuje w 100% grając w każdej szmirze jaka wychodzi
bądź co bądź z dwojga złego wolę jednak Szyca