Byłem dzisiaj na filmie i śmiało mogę powiedzieć, że wynudziłem się jak nigdy. Ideologia wyboru między wolnością słowa, a osobistym dobrem? Kreacja głównego bohatera była według mnie mało wiarygodna.
Nie wiem o co chodziło do końca autorowi filmu.
Skoro warto zobaczyć to dlaczego? Jakie jest przesłanie?