W jednej z końcowych scen filmu (01:29:30) Stevie - "facet o kulach" (Mark Webber)
upada na ziemie postrzelony kilkukrotnie w klatkę piersiową. W kolejnej scenie leży na
ulicy bez żadnej rany postrzałowej :). Trochę to zabawne - że tak poważna wpadka
umknęła całej ekipie filmowej:).
Masz rację facet o kulach to Chris Owen - mój błąd. Dzięki za wychwycenie tej pomyłki.
Poz
spoko, ja widziałem film w telewizji, chciałem zobaczyć ten moment w filmie, ale byłem tak wpatrzony w obraz, że kiedy ta scena była to mi wyleciało zupełnie z głowy, bo w tym filmie chcąc nie chcąc są świetne sceny strzelanin i zabijania, ale sprawdzę to bo sam jestem ciekaw, ale pewnie i tak trudno będzie znaleźć odpowiedź na twoje pytanie
pozdro:)