Jedenz nielicznych, naprawdę dobrych powstałych po "Piątku 13-tego" slasherów. Twórcy trzymają widza w napięciu, raczą go pomysłowymi morderstwami i co najciekawsze - prowadzą go fałszywym tropem. Muzyka jest świetna, aktorstwo utrzymane na dobrym poziomie, podziemne sekwencje robią wrażenie. Porządne "straszydło", warte uwagi od pierwszej do ostatniej sceny.