Fajny nostalgiczny (przynajmniej dla mnie )podobał mi się .
Piszesz że nie kupujesz koncepcji hmmm a co Ona takiego strasznego według ciebie zrobiła ? bo się bzyknęła z kolesiem?
to co,czy to jakieś zło czy co ? , przecież Jej ani Jemu nie ubyło :P
Tu wszystko się udaje !! no stary to tylko film :D,gdyby się nie udało to byłby ten film dla mnie ostrym dramatem heheh a tak to film jest nostalgiczny i tyle . Tak sobie pomyślałem dobrze że oglądałem ten film sam wczułem się tak jak trzeba, ale w duchu wyobrażam sobie siostry jak oglądają ten film (żal ,płacz i rozpacz ) hahahah siorki są miękkie (płaczą na Shreku :D)
Cyt.tchórzostwo w zmierzeniu się ze śmiercią a to dlaczego w którym momencie stchórzyła ?



Skoro zachwalasz to rzucę okiem na ten film Życie ukryte ......... ale jak na razie to jestem pod wrażeniem filmu Mr.Nobody jeśli idzie o klimaty nostalgia hahah
Normalnie rozpisałem się jak Gall Anonim , zapomniałem o co się ciskałem na początku :D ,napisałem tutaj bo był jakiś taki samotny post :D a nie chciałem się wciskać tam gdzie dużo ludzi :P

pozdrawiam co złego to nie ja :-)

Co złego to nie ty? Gdzie tu coś złego? Przeciwnie - fajnie napisałeś co Ci w duszy gra :)
A 'Mr Nobody' i ja uwielbiam, jak i całe kino (raptem 2 wcześniejsze filmy) Van Dormaela.
Swoją droga lubię być samotnikiem. A w przypadku moich samotnych postów najczęściej wcisną się osoby twego pokroju, które mają coś ciekawego do dodania, więc zaliczam to na plus...

Dzięki za opinię
Pozdrawiam !!