Pod względem warsztatu film jest niemal perfekcyjny, ale....
Film jest potwornie nieuczciwy historycznie, stawia na równi terrorystów z antyterrorystami, a to jest nie w porządku.
Nie nazwalbym tego stawianiem na rowni. Jesli juz o cos mozna "oskarzyc" autora scenariusza, to stawianie czynow obu stron na tym samym poziomie - w obu przypadkach odbierano zycie, w obu przypadkach mordowano ludzi.
A juz tylko od widza zalezy, jak to sobie zinterpretuje, prawda?
Musisz zrozumieć, ze Spielberg wlasnie uczciwie podszedl do tematu. Terroryści nie biorą się z nikąd. Najczesciej ich działąnia są spowodowane tak samo brutlanym działaniem państw przeciwko, którym występują. Sprawdz ile Izrael zabił Palestynczyków, ile zabija kazdego dnia wysylajac czolgi i helipkoptery na bezbronną luność palestyńską... Może wtedy przestaniesz wierzyć w medialną rzeczywistość, ze terrorysći są zli i trzeba ich wybic. Przemoc jest reakcją na przemoc. Zastanów sie tylko czy to aby nie Izrael rozpoczął pierwszy tę przemoc? Proponuję sięgnąc do historii. Izreal stworzył przemocą swoje państwo a teraz odmawia wolności Palestyńczykom. Czy to moralne?
Człowieku, zastanów się, co Ty wypisujesz!!! Według Ciebie terroryści są dobrymi, porządnymi ludźmi?? To że zabijają niewinnych cywili, w tym dzieci i kobiety, do tego korzystając z tchórzliwych metod, to jest to OK?? Nie chce zagłębiać się w historyczne podłoże konfliktu, bo na ten temat można napisać kilka książek, ale spójrzmy na obecną sytuację: Izrael wycofuje się z terenów Autonomii, niszczy swoje osiedla, jednym słowem stara się dążyć do pokoju. Za to w Autonomii wygrywa ugrupowanie terrorystyczne Hamas, które chce wybić wszystkich Żydów i wymieść państwo Izrael z mapy świata. Czy to jest moralne??
ludzie nie rodzą się terrorystami tylko się nimi stają i pytanie "dlaczego?" jest w tym momencie najważniejsze
terrorysci to nasi wrogowie. to samo postepowanie dla naszej korzysci nazywa sie partyzantka. wszystko zalezy od punktu widzenia. niemcy nas podczas wojny okupowali.amerykanie z pomoca polakow pilnuja porzadku w iraku. to tez zalezne od punktu siedzenia
Co odróżnia terrorystów od antyterrorystów? Punkt widzenia każdej ze stron. Moralność jest względna.
"To że zabijają niewinnych cywili, w tym dzieci i kobiety, do tego korzystając z tchórzliwych metod, to jest to OK??" Wzorowo połykasz to, czym karmią Cię media. Przemoc działa w obie strony, a tylko jedna jest nagłaśniana. Tchóżliwe metody terrorystów? A jak mają walczyc mając za przeciwnika największe potęgi militarne czyli Izrael+USA?
"Nie chce zagłębiać się w historyczne podłoże konfliktu..." a szkoda.