Monachium

Munich
2005
7,4 59 tys. ocen
7,4 10 1 58619
7,2 32 krytyków
Monachium
powrót do forum filmu Monachium

To trudny film,który jednoznacznie nie kresli granicy pomiędzy dobrymi żydami a złymi palestyńczykami,tylko zmusza do refleksji nad konfliktem pomiędzy tymi nacjami,a odpowiedz na pytanie kto jest zły ,a kto dobry nie jest jednoznaczna,bo palestyńczycy uciekają do terroryzmu ,a żydzi natomiast gnębią ten naród tą samą nienawiscią używając cywilizowanych form-wojska i tak koło się zamyka. Jak ktoś lubi filmy o agentach,wywiadzie itp sensacyjne kryminały to mu się spodoba(nie bacząc już na tło historyczne).

użytkownik usunięty
dominikblue

ja dalam mu 6/10 i to tylko ze wzgledu na zdjecia. Moralne rozterki glownego bohatera pokazane absolutnie nieprzekonywujaco. Z jednej strony morduje w odwecie (tak, morduje) kobiete, ktora zabila jego towarzysza, z drugiej mecza go nocne koszmary. Od watpliowsci przeskakuje nagle prawie do obojetnosci zawodowego mordercy i spowrotem. Blehhhhhhhhhh
Marnota.

abstrahujac od samego filmu - robisz to co masz do zrobienia, a placisz za to majac koszmary.

Ale nie rozumiem o tym przeskakiwaniu. Mam wrazenie, ze bohater wraz z uplywajacym czasem mial co raz wiecej watpliwosci. A przy misji yrzymal go 'interes narodowy' i fakt, ze wykonuje misje dla swojego kraju. Zdaje sie ze pod koniec watpliwosci wygraly - definitywnie odrzuca propozycje powrotu do Izraela.

ocenił(a) film na 7

Avner Wykonywał sowja misję, bo wiezrył w nią, a dopiero potem przyszły watpliwości. Przez pewien czas nawet gdy ma się watpliwości nadal się robi to, co wczesniej. Ale na koncu Avner całkowicie odrzucił powrót do zabijania, bo juz wiedział, ze zabijaniem niczego nie zdziała.

A co do tego, ze tak beznaietnie zabił tę kobietę - on był zabojcą jako jedyny z zespołu juz wczesniej. To zwykły instynkt, rutyna.