dobrze zrobiony, oparty na dobrym scenariuszu. Nie ma obcych podbijających ziemię, nie ma katastroficznych wizji rozwalających się budynków. Mimo to świetnie się ogląda. Ten film jest taki jakie kiedyś było kino wysokich lotów: mądry i pomysłowy.
Wspaniały w każdym calu! Gdybym ja miał go robić to niczego bym nie zmienił no może bardziej obfitą w informację końcówkę filmu... Mam nadzieję że i mnie uda się kiedyś nagrać tak dobry film...
Chcę tylko napisać że jak dla mnie to ten film to jest prawdziwe sci-fi, które zjada Avatara na śniadanie. Nie biorę pod uwagę efektów specjalnych bo to by było bezsensu, chodzi mi raczej o głębie, o przesłanie czyli to za co kocham kino. Sam Rockwell zagrał rewelacyjnie, rewelacyjny był scenariusz oraz muzyka....
Gdyby nie soundtrack Clinta, to pewnie oceniłbym słabiej, ale on sam w sobie jest
arcydziełem.
Ode mnie 8 żetonów:
●●●●●●●●○○
Moon to góra tematów.
tak np wizja bezcelowości naszego gatunku. Klony Sama, męczą się 3 lata i umierają.
Budują sobie makiety z drewna - my też. jak długo istniejemy, wypełniamy pierdołami i wojnami pustkę Kosmosu. Pustkę, którą każdy z nas przez skórę czuje.
Film ogólnie może się podobać,tylko kuje w oczy wygląd tej stacji,już np w takim Alienie sprzed
ponad 30 lat wyglądało to o niebo lepiej...po za tym większych zastrzeżeń nie mam,pomysł
ciekawy,dobra wkrętka,dziki Bill z Zielonej Mili zagrał poprawnie...muszę jeszcze się przyczepić
stołu ping pongowego,bo nie wiem...
Widowisko jednego aktora. Kapitalne kino. Naprawdę głębokie, zrobione za paczki fistaszków robi większe wrażenie emocjonalne niż każda inna kilkuset milionowa produkcja S-F. Mnie trzymało w napięciu i ciekawości do końca. Muzyka Clinta Mansella to po prostu kawałek małego arcydzieła, które potęguje klimat filmu. Motyw...
więcej
Co prawda, zgubiłem się chyba z 5 razy. Momentami jest cholernie nielogiczny, ale z perspektywy końca, wszystko się wyjaśnia, ale za samo przesłanie filmu, twórcy powinni dostać sporą nagrodę.
"Miały być złote góry", a ostatecznie sam skończył jako trup w maszynie na Księżycu, pod jego nieobecność umarła żona(która...
albo znawców sci-fi, film jest świetny, i mówie to jako "zwykły widz",nie żaden krytyk filmowy. Temat przewodni jest genialny, zaskoczył mnie niesłychanie, scenariusz trzyma w napięciu. Ja bardzo lubie takie filmy,mianowicie których akcja toczy sie wewnątrz statków kosmicznych bądż w stacjach badawczych, w stalowych...
więcej
Duncan Jones serwuje nam typowy Brytyjski film kręcony od A-Z w studio.
W wyniku tego cała uwaga widza skupia się głównie na bohaterze .
Niestety ten bohater jest powolny , mało kumaty , a przez to nudny.
Już miałem nadzieje na rozwój akcji w połowie filmu gdy pojawia się jego klon , jednak i on
nie jest zbyt...
Bardzo dobry film.Genialna muzyka Clinta Mansella.Podobał mi się bardziej niż Avatar.Przy lepszej promocji mógłby osiągnąć duży sukces.