Zdań imperatywnych takich jak "Zabij mnie lub zostaw" nie można rozpatrywać w kategorii prawdy lub fałszu. I wysil się na lepszą ripostę niż znane z przedszkola "chyba ty". Przecież sam wypisałeś swoją listę zaburzeń.
Ciocia raz miała pukanie w szafkę i okno w tym roku w środę popielcową jak nas nie było a ja z rodzicami 18 stycznia jak sąsiad zmarł, było pukanie w drzwi, byliśmy na korytarzu po 4 sekundach byliśmy przy drzwiach nikogo nie było sprawdziliśmy całą klatkę sąsiadów mamy w porządku a kawałów nie robią u nas. Małe miasto. Takie 3 puknięcia. Dudnięcia bardziej: buw buw buw. W czasie jak sąsiad z klatki kolega mamy i taty zmarł, a cioci w ten dzień sąsiadka zmarła, z którą się lubili. To było nietypowe dla nas. Na pewno nie przesłyszało się nam. Ale już staram się zapomnieć o tym. Nikt inny raczej. Bo po pierwsze nikt nie wejdzie z klatki do środka bez kodu ani bez zadzwonienia na domofon po drugie od 20 lat jak pamiętam nikt nie robił żadnych kawałów ani nie nie wchodził do góry po trzecie żaden z sąsiadów nie przychodzi i nie odchodzi bez powodu u nas (10 rodzin - najmniejsza klatka, w sumie teraz 9 bo w jednym mieszkaniu nikt nie mieszka więc poza nami 8), po czwarte jeśli ktoś przychodzi z sąsiadów to zazwyczaj dzwoni na dzwonek i kolejna rzecz nikt nie odchodzi od drzwi jeśli już zadzwonił lub zapukał, sąsiadka dobrze nam znana co najczęściej przychodzi i jeśli ktoś to mogłaby to być tylko ona ale zawsze czeka aż podejdziemy, poza tym mieliśmy gości i nawet oni slyszeli pukanie więc przy drzwiach byłem dosłownie po niecałych 10 sekundach, sąsiadka była wtedy chora, akurat zmarł nasz sąsiad jak pisałem i myślałem, że coś się jeszcze stało albo czegoś potrzebuje ale poszedłem na dół, potem do góry i była cisza na klatce. Nie wiem co myśleć ale to musi być jakaś specyficzna forma, gdyby jedni dawali znaki, inni nie. Całą noc myślałem o tym. Później jak sobie przypomniałem to bardziej to zdawało się takie dudnienie przypominać buw buw buw.
Kontaktuję się od 13 lat. Poza tym 29 yo, pants low, dripp, bunt, szpan to wszystko w moim wieku młodzieżowym. Więc tak, jest dla mnie nadzieja. Daj dowody, że jest inaczej lub nie ma ufo czy życia po śmierci. Provide evidence.
STWIERDZAM FAKTY, KTÓRE TY DEBILU NAWET NIE UMIESZ PODWAŻYĆ DLATEGO WYCOFAŁEŚ SIĘ Z OSKARŻEŃ I NIE UWAŻASZ NAWET W JEDNYM PROCENCIE, ŻE JESTEM CHORY UMYSŁOWO ALBO JEBNIĘTY. NATOMIAST W TWOIM PRZYPADKU I TO DOSKONALE WIESZ DEBILU, JESTEŚ CHORYM PSYCHICZNIE, DEBILEM BEZ MÓZGU ORAZ JESTEŚ JEBNIĘTY UMYSŁOWO I KAŻDY TO POTWIERDZI.