PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=759367}
6,6 85 956
ocen
6,6 10 1 85956
7,8 44
oceny krytyków
Moonlight
powrót do forum filmu Moonlight

ja obejrzałam

ocenił(a) film na 10

i muszę powiedzieć że widząc trailery spodziewałam się ładnego filmu i czytając recenzje spodziewałam się dobrego filmu ale on i tak całkowicie prześcignął moje oczekiwania. sporo ludzi łączy rasę i orientację głównego bohatera jako mieszankę do oscara albo haczyk na nagrody. nie wiem czy ci ludzie oglądali film czy nie ale to na pewno nie jest coś co można było zobaczyć albo odczuć w filmie ponieważ była to tak szczera i ludzka historia że nawet w jednej sekundzie nie poczułam się że tematyka filmu jest wymuszona. często jak główna postać nie jest hetero to ludzie nie potrafią opisać filmu i podejść do niego inaczej jak "o gejach". nigdy w życiu nie zrobiłabym takiej krzywdy tak pięknemu filmowi. to historia życia pewnego chłopaka i wciągająca podróż jego dorastania. jest 2017, moim największym marzeniem było by żeby ludzie mogli potraktować ten film za to jaki jest w swojej całości i pełnym wymiarze.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
goldie_lim

jestem tak zszokowana i zaszczycona jak dużo dzieci przyszło właśnie pod ten post potupać nóżkami i popłakać że nie dostali oscara dla przereklamowanego lalaland i to jeszcze tak spektakularnie NIE dostali hahahahahha :')

goldie_lim

Przełęcz Ocalonych i jej scenariusz został pokrzywdzony przez ten śmieszny film. Niby w czym historia geja murzyna jest lepsza od historii adwentysty dnia siódmego który ratował ludzi po obu stronach barykady ?

ocenił(a) film na 10
Yamato_filmaniak

czy mówimy o Academy Awards czy o pokojowej nagrodzie nobla? bo nie odbierając "Przełęczy Ocalonych" mega realistycznych scen z pola bitwy i jakiegoś tam wzruszenia to oceniając sam artyzm - dość tandetny film (moim osobistym zdaniem). a jak "Moonlight" ci się nie podobał, bo zakładam przez sposób w jaki się wypowiadasz o tym filmie że ci się jednak nie podobał, to po co spędzasz czas na forum pod tym filmem?

goldie_lim

Nagle przełęcz jest tandetna ale ten film to szczyt artyzmu. Zabawny argument, bo Oskara za scenariusz jest za historię filmu, i jeśli chcesz gadać o tandetnym scenariuszu to właśnie jesteśmy na właściwym forum. Przełęcz to wydarzenia prawdziwie. To jak by wchodzić na film Wołyń i gadać że scenariusz jest tandetny, no prawda, bo życie pisało ten scenariusz.

ocenił(a) film na 10
Yamato_filmaniak

nie będę nawet się zagłębiać w odp bo nie masz podstawowych faktów na temat filmu żeby dyskutować a mianowicie jak już było wspominane na tym forum że ten film też jest oparty na prawdziwej historii, historii Tarella Alvina McCraneya który jest autorem sztuki na którym oparty jest film. rozumiem że trochę gorzko ci bo przegrał film który tobie się podobał ale jak ten aż tak bardzo ci nie przypadł do gustu to trochę słabo tracić ci czas na jego forum....

goldie_lim

Film o którym ja mówię zasługiwał na tego Oskara. Ale trudno w tych czasach konkurować z filmami o murzynach. Śmieszne bo zachwycasz się historią biednego murzyna którego matka była na tyle głupia by się uzależnić. A on musiał dorastać i z tym walczyć. Szkoda że nawet diler został pozytywnie przedstawiony w tym dziele. Znasz dilera co ma wyrzuty sumienia ? To tak jak bym Ice Man płakał na tymi których ćwiartował.

Nawet jeśli uwierzę Ci na słowo że to historia prawdziwa, dalej nie widzę niby czemu ten scenariusz jest lepszy od przełęczy? Odpowiedz skoroś takich znawca. Ja mam odpowiedz. Z gali na galę decyduje polityka, a nie wartość filmu. Dzieje się tak od przeszło 15 lat.

W 2008 roku film Eastwooda przegrał w filmem, którego tematyka tyczyła się pierwszego homoseksualisty zasiadającego we władzach miejskich Kalifornii. Od roku 2009 zrozumiałem że wartość filmu nie ma nic do rzeczy. O ile Slumdog był naprawdę czymś nowym, to obywatel Milk zgarnął za tematykę.

ocenił(a) film na 9
goldie_lim

Śmieszy mnie mówienie, że zrobienie filmu o gejach albo o czarnych automatycznie daje Oscara. Ile filmów o gejach dostało statuetkę w kategorii najlepszy film? Nie licząc Moonlight? Zero. Ile filmów z Afroamerykanami dostało Oscara w tej kategorii? W ostatnich latach 2. W porównaniu do liczby filmów mówiących o problemach białych heteroseksualnych to trochę mało...

ocenił(a) film na 10
kybe

totalnie!!! to pierwszy film poruszający tematy LGBT+ który zdobył oscara za najlepszy film ale ludzie sobie jakoś tak wmawiają że to niby tak szalenie popularne w Hollywood. nie wiem skąd się to wzięło bo wystarczy przejrzeć historię i sprawdzić fakty i wiadomo.

kybe

Problemach ? A czy problemy czarnych są jakieś lepsze ? Zasługują na ulgowe traktowanie ?

ocenił(a) film na 9
Yamato_filmaniak

Yyyy. Nie :)
Odpowiedziałem na komentarze, które mówiły, że zrobienie filmu o czarnych gwarantuje Oscara. A w rzeczywistości niewiele takich filmów zostało nagrodzonych.

kybe

A ile z nich miało takich bohaterów jak ten ?

ocenił(a) film na 9
Yamato_filmaniak

Nie wiem o którym bohaterze mówisz.

kybe

O czarnym dzieciaku w getto.

ocenił(a) film na 6
kybe

Loool. Jaki jest procent ludzi homoseksualnych do heteroseksualnych? I twoim zdaniem powinno być po równo w nagrodach filmowych? Dlaczego akurat teraz wygrał film o tym? Bo tak chcieli możni tego świata. Czyli sam fakt, że filmy o białych heteroseksualnych postaciach zazwyczaj dostawały Oscary wystarcza do tego, żeby teraz w ramach "sprawiedliwości społecznej" przyznawać nagrody filmom o homoseksualnych Murzynach bez względu na ich jakość? To jest właśnie ta wasza rewolucjonistyczna "równość".

ocenił(a) film na 9
donlemon89

Odpowiedziałem na argumenty mówiące, że filmy o gejach i Murzynach to pewniaki Oscarowe. Tak nie jest oczywiście. Czy Moonlight wygrał zasłużenie to nie wiem, każdy ma prawo do swojej opinii. Nie ma się co pultać. I tak za dużo waśni, podziałów i polityki dookoła :(

Peace

ocenił(a) film na 6
kybe

Rzekłbym, że czas jest idealny do tego, żeby wypromować taką tematykę. Promocja środowisk LGBT jeszcze nigdy nie była tak nasilona jak jest obecnie. 10 lat temu temat nie był aż tak gorący jak jest teraz, stąd moje wnioski o upolitycznieniu Oskarów. Jeśli dla kogoś ten film jest wart nagrody za najlepszy ubiegłego roku to cóż...ma do tego prawo, ale dobrze jest dostrzegać nieprzypadkowość w niektórych wyborach ;)
Peace :]

ocenił(a) film na 9
donlemon89

Kino porusza różne problemy, często mniejszości, aby świat zwrócił na nie uwagę. To chyba też jedna z roli kina, aby pokazywało problemy. Z perspektywy białego heteroseksualnego mężczyzny z zachodniej cywilizacji, takie filmy jak ten mogą dla Ciebie wyglądać jak "promowanie", bo żaden z wątków Cię nie dotyczy. I chyba bardziej odbierasz to jako wciskanie kitu :)

goldie_lim

Od siebie dodam, że to być może najtrudniejszy film z Oscarem za film roku (wymądrzam się, bo widziałem wszystkie ;)). Chyba tylko "Lot na kukułczym gniazdem" i "Nocny kowboj" mogą z nim pod tym względem konkurować... Ten drugi przychodzi na myśl także dlatego, że, podobnie jak "Moonlight", ma taki "nowofalowy" klimat, którego wśród innych oscarowych zwycięzców jest jak na lekarstwo. Coś tak czuję, że za 10 lat "Moonlight" będzie pamiętany bardziej niż "LLL" i nie ze względu na nagrody...

goldie_lim

temat stary jak świat a rozwiązaniem jest jedynie wiara w Jezusa bo jemu trzeba otwierać brame a nie dla narkotyków i innych uciech Odrzucając przy tym dogmaty sztucznej religii Jedynie sama wiara i zapieranie samego siebie Nie wiem czy jeszcze ten film mozna obejrzec online na netsat webly w HD ? CZY KTOS ZNA DOBRA WERSJE FILMU NA NECIE?

ocenił(a) film na 7
goldie_lim

mnie dziwi jak w ogóle można ten film traktować jako propagandę czarnych. Przecież główny bohater jest poniewierany przez rówieśników - ale nie białych, a czarnych właśnie, którzy wyzywają go od pedałów, a nawet od czarnuchów. W dodatku główny bohater ma czarną matkę narkomankę. Patrząc na film pod tym kątem mógłbym wręcz napisać, że takiego filmu o Murzynach mi brakowało. Czarnoskórzy to też ludzie, którzy mają uczucia - zarówno mogą być wrażliwymi chłopcami, a mogą też znęcać się nad innymi czarnoskórymi - i ten film m.in. to pokazuje.

goldie_lim

Hej goldie_lim, tak bardzo czuję to co Ty w stosunku do Moonlight! Od kilku lat nie siedziałam w kinie z poczuciem, że historia na ekranie wdziera się we mnie aż do szpiku. Emocje towarzyszące Chironowi w jakiś magiczny sposób po prostu wylewały się na mnie. Jenkins sprawił, że trochę czułam się jak immanentny podglądacz, a nie zewnętrzny oglądacz, a z drugiej strony chwilami byłam samym Chironem i też czułam się jak skopana na szkolnym boisku. To chyba skrajnie emotywistyczne stanowisko, zatem trudno mi skonstruować jakąś obiektywną opinię odnosząc się do walorów artystycznych. Mogę powiedzieć, że naprawdę wyszłam z kina odmieniona, jak obiecywał plakat, a takie uczucie towarzyszyło mi wcześniej chyba tylko dwukrotnie. Jednak nie rozumiem jakim cudem ten film dostał Oscara, ba, nie rozumiem jak znalazł się wśród filmów nominowanych. Przecież został zrealizowany w duchu europejskim i nijak się ma do gniotowatej estetyki Hollywood, żerującej na najniższych instynktach, oczywistych emocjach i z niedyskretnie mrugającym oczkiem w ramach akcentów humorystycznych. Dlatego wnioskuję, że decyzja o przyznaniu nagrody była jednak decyzją polityczną, co jak widać z powyższej "dyskusji", bardzo krzywdzi to dzieło. W innym wypadku, ta banda nieokrzesanych troglodytów na całym świecie nigdy nie dotarłaby do Moonlight i nie musiałabym czytać o nim jako o "kinie gejowskim" lub "efekcie wielkiego spisku beneficjentów poprawności politycznej". Jakim szowinistą trzeba być, aby rozpatrywać kino w takich kategoriach? Przez cały seans nie przeszło mi przez myśl, że oto oglądam historię o homoseksualnych, czarnych, czy biednych ludziach. Za to już w jednej z pierwszych scen uznałam, że ten film jest o mnie i o wszystkich ludziach, których znam. Pozdrawiam serdecznie :)

ocenił(a) film na 10
ewkach

naprawdę pięknie powiedziane i zgadzam się ze wszystkim. zwłaszcza tą oscarową częścią. tym rokiem chcieli sobie poprawić reputację i nie wyszło to im szczerze a bardziej wymuszenie ale właśnie boli mnie to że za to dostają takie osoby jak twórcy tego filmu albo Mahershala Ali za swojego oscara i stawia się ich w roli osób które miały zamysł na film który skorzysta na tej sytuacji a prawda jest taka że co jak co ale historia tego filmu wypłynęła z bardzo szczerego i osobistego miejsca.
Także pozdrawiam bardzo serdecznie :))

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
ewkach

Bardzo dobrze powiedziane. Tego typu wypowiedzi powinny wyświetlać się jako reklama na portalu. Totalnie przygnębiające jest to, że ludzie w tym filmie widzą historię czarnego pedała, a nie samotnego człowieka i na siłę uwypuklają motywy, które w tym filmie pełnią kompletnie marginalną rolę. Zatracają się w rozpatrywaniu zewnętrznych kontekstów towarzyszących nagradzaniu filmu, nie będąc wstanie wyjść poza ich ramy i dotknąć istoty samego filmu, historii jaką opowiada i problematyki jaką porusza. Skoro już spotkała ta krzywda Moonlight i stał się głośny, niech będzie takim wykrywaczem "nieokrzesanych troglodytów", takim testem Voighta - Kampffa na wykrycie mentalnych androidów.

użytkownik usunięty
ewkach

Dokładnie. Dla mnie to po prostu poruszająca historia chłopaka zmagającego się z otaczającym go swiatem, który go nie chce. A cała ta oskarowo-polityczna (a film jest wybitnie nieoskarową pozycją, znacznie bliżej mu do szeroko pojętego kina niezależnego rodem z festiwali typu Sundance) otoczka kompletnie mnie nie interesuje. I trzeba być bezdusznym bydlakiem, żeby nazwać "Moonlight" bezwartosciowym gniotem. Bo ta prosta historia niesie ze sobą ogromny emocjonalny ładunek. Wystarczy tylko spojrzeć na Chirona jak na człowieka, a nie czarnego geja. I jak każdy inny człowiek ma on potrzebę kochania i bycia kochanym. A jest odrzucony przez wszystkich z własną matką na czele. I nie trzeba być gejem ani orędownkiem homoseksualistów, żeby zostać poruszonym tą historią. Wystarczy być człowiekiem z odrobiną empatii.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
goldie_lim

Gdzie się podziały takie filmy roku jak Żądło, Ojciec chrzestny, Pluton, Tańczący z wilkami, Milczenie owiec, Braveheart i inne. W zeszłym roku Birdman a teraz Moonlight. Szukacie głębi w tym filmie. Ja nie znalazlem, poza tym idę do kina, aby film wbił mnie w fotel lub dał do myślenia. Ani jedno ani drugie. Wzialbym polskie dziecko z rodziny patologicznej i nakręcił kilka scen o jego problemach w szkole, z rówieśnikami, patologią i biedą w domu. Może zdobyłbym oskara... Facet za rolę drugoplanowa dostaje oskara wypowiadając kilka kwestii i robiąc strapione miny. Dla mnie wieje nudą, nie jest to żadna sztuka, nie pojmuję tego. Czy to chodzi o poprawność polityczną? Kino oskarowe wydaje mi się coraz słabsze. Ale może będzie lepiej...

ocenił(a) film na 3
goldie_lim

A ja zerzygalem sie prawie z nudow przy tym "arcydziele". Naprawde nie wiem co trzeba miec w glowie by sie podniecac takimi miernotami. Moze to Twoj pierwszy w zyciu film? To by tlumaczylo ta ocene...

ocenił(a) film na 10
Zbyszek_Zbyszewski

na razie twój najwyżej oceniany film Zbyniu więc nie wiem co się tak unosisz :))

ocenił(a) film na 3
goldie_lim

Nie unosze sie kochanie, tylko nie wiem czy lepiej jest pisac recenzje w Twoim stylu czy nie pisac ich w ogole :)

ocenił(a) film na 10
Zbyszek_Zbyszewski

i tak to możemy rozmawiać. "kochanie"!! a już po pierwszym komentarzu byłam przerażona że mnie nie lubisz uff
a skoro już nawiązaliśmy bliższą więź to może pozwolę sobie polecić ci żebyś nie pisał żadnych recenzji bo najwyraźniej masz predyspozycje do marnowania czasu skoro na filmwebie oceniłeś i skomentowałeś tylko film który dość oczywiście ci się nie podobał.
ale mimo wszystko pozdrawiam Zbysiu :))

ocenił(a) film na 3
goldie_lim

Eee nie, to moje trzecie konto tutaj :)

goldie_lim

Każdy film o cierpieniu Żydów, a nieakceptacji (Philadelphia) a szczególnie o czarnym geju ma większe szanse na Oskara. Może jako kobieta nie rozumiesz, że ja się tego po prostu brzydzę.

ocenił(a) film na 10
filozof71

Z tego co ja kojarzę to Philadelphia nie wygrał ani nawet nie był nominowany do najlepszego filmu. Oscara wygrał Tom Hanks. Ale widzę że boli cie to tak że ten film był w jakiś sposób doceniony że musisz o tym wspomnieć 23 lata po ceremonii...
Jako kobieta jestem to w stanie zrozumieć w 100% bo w taki sam sposób ja brzydze się homofobów :*

ocenił(a) film na 9
goldie_lim

'sporo ludzi łączy rasę i orientację głównego bohatera jako mieszankę do oscara albo haczyk na nagrody'. Ja też tak myślałem. Potem obejrzałem film i odszczekałem swoje słowa. Wielki film!

goldie_lim

ogromna szkoda, że nie ma więcej takich ludzi jak Ty.
ogółem nie lubię ludzi ani swojego własnego narodu, a wchodząc na taki filmweb utwierdzam się tylko coraz bardziej w przekonaniu dlaczego. to porażające, żenujące i smutne że ludzie nie potrafią obejrzeć filmu z takim bohaterem jak Chiron i widzieć w nim po prostu człowieka a jedynie spłycają go do "filmu o Murzynach-pedałach". oraz że kiedy statuetkę otrzymuje tak rewelacyjny i niesamowity reżyser jak Bary Jenkins albo tak wspaniały aktor jak Mahershala Ali, 99% tej społeczności podważa ich talent stwierdzając, że wygrali tylko i wyłącznie ze względu na tematykę filmu i swoją rasę.


to nieustanne chrzanienie o tym, że film został skrojony pod Oscary.. po prostu ręce opadają kiedy podkreślałaś z kilka razy, że Moonlight oparty jest na sztuce z bodaj 2003 r. McCraney'a. zresztą Jenkins to nie jest Spielbierg (w którego przypadku zarzuty o kręcie filmów z myślą o Oscary jest w pełni uzasadnione) a "Moonlight" to niesamowicie intymny film. akurat "La La Land" bardzo mi się podobał pomimo tego że nie jestem fanką ani musicali ani Emmy Stone , ale "Moonlight" zasłużenie wygrał Oscara. przecież to jest rewelacyjnie nakręcony, piękny, smutny i niewiarygodnie intymny film. jeden z najlepszych filmów z gatunku coming-of-age i piękne studium samotności.

a Mahershala Ali od lat jest dla mnie mistrzem drugiego planu. absolutnie nie dziwi mnie jego wygrana. kurde - w końcu ktoś kto zauważył i został doceniony. jest niesamowicie magnetycznym aktorem, który nie musi wygłaszać długich peror i niewiadomo co wyprawiać na ekranie żeby zostać zapamiętanym. ubóstwiam go w


nie da się opisać zażenowania ogarniającym po wysypie tych wszystkich żenujących i rasistowskich komentarzy. najlepsze są komentarze "nie jestem rasistą/rasistką! ale..".

dziękuję Ci za Twoją wypowiedź i za przywrócenie choć trochę mojej wiary w ludzi.
pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 10
isobel

A ja dziękuję za tą odpowiedź z dokładnie tych samych powodów.

ocenił(a) film na 6
goldie_lim

>"Nie sądziłam, że przyjdzie tu tyle dzieci potupać nóżkami."
>"Dałam Władcy pierścieni ocenę 1 żeby filmweb nie wyświetlał mi takich filmów w rekomendacjach".

Wybierz jedno.

ocenił(a) film na 10
VirtuOz

Bo?

ocenił(a) film na 3
goldie_lim

Tolerować znaczy znieść ciś w cierpieniu, ścierpieć coś...Łac. tolero, czyli tolerancja to bardzo modne słowo teraz, a ja przypominam, że toleruje się rzeczy nieakceptowalne, niepoprawne. Caly czas jest jakies epatowanie zle pojeta tolerancja i manipulowanie wartosciami. Od tysiecy lat homoseksualizm byl znany pod tytulem sodomii, a dzis homoseksualista nie jest juz obrzydliwym sodomita, tylko fajnym gejem... Pomieszanie z poplataniem czy manipulacja ?? Za pare lat nazisci beda znani jako patrioci niemieccy...

ocenił(a) film na 10
huo_sanchez

Ale jeżeli kiedyś homoseksualizm był znany jako 'sodomia' (twoim zdaniem obleśna) to czy tolerowanie nie było dla ludzi na początku tym dokładnie co opisujesz? Ale poprzez 'ścierpianie' czegoś czego nie rozumieli i nie ocenianiu ludzi za to nad czym nie mają kontroli mogą zacząć widzieć że strach i obrzydzenie które czuli było wytworzone przez nich samych i zacząć doceniać lub oceniać innych za to kim są a nie za stereotypy które im przypisali

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones