Do tej pory miałem trzystopniową skalę ocen filmów hinduskich:
1 gwiazdka g.wno
2 gwiazdki zły
3 gwiazdki szczyt możliwości
Nigdy nie pomyślałem, że czwarta gwiazdka kiedykolwiek się przyda, a tu takie zaskoczenie!
Daję mocne 6 czyli mocno niezły i chociaż uważam, że dających 9/10, a i więcej odrobinę poniosło to jednak trzeba przyznać, że twórcy tego filmu wszystkie dokonania bolismród przewyższyli o kilka poziomów! Wyprzedzili swoją epokę. Jak Einstein. Jak Edison. Jak Tesla. Jak Elon Mask ......
Nie ma czegoś takiego jak hinduskie kino. Kino Indii=kino indyjskie. Hinduskie to są obrzędy religijne. To tak jak z chrześcijańską tradycją.