Jest to obraz wstrząsający i skłaniający do refleksji nad wojną. Film może wydawać sie nudny dla kogoś zainteresowanego wyłącznie akcją. Ja też tak z początku myślałem. Jednak po obejrzeniu całości musze stwierdzić, że to co sie dzieje przed walką jest bardzo istotne dla całości filmu. Postawa chłopców w czasie starcia jest odwzorowaniem ich osobowości, charakterów i wcześniejszych poczynań.
Ten film ma wymowe bardzo uniwersalną. Dla mnie nie jest to tylko opowieść o garstce niemieckich szczeniaków którym zamarzyła sie wojna. Myśle, że Most porusza bardzo istotny problem współczesnych wojen - udziału nieletnich w działaniach wojennych. Wystarczy spojrzeć co sie dzieje w Afryce czy Ameryce Południowej, gdzie jest to standardem. Niech ten film będzie ostrzeżeniem dla nieodpowiedzialnych dorosłych. Niech zobaczą co może sie stać, gdy gówniarzom daje sie broń do ręki i każe walczyć...
Tym bardziej, że historia oparta jest na faktach.
PS: a tak poza tym to film jest całkiem nieźle zrobiony. Sekwencja walk o most trzyma nawet w napięciu, pomimo że film ma już swoje lata. Fabuła bynajmniej nie jest szablonowa - ciężko wskazać głównego bohatera i równie trudno zgadnąć kto wyjdzie z tego cało...
Polecam!