Francuzi potrafią zrobić wciągający, ciekawy i inspirujący film nawet o sparaliżowanym głównym bohaterze. Mistrzowie zmysłów ...ten film ogląda się jednocześnie patrząc, oceniając każdy szczegół, ludzi i ich emocje, wczuwając się, kontemplując, i ucząc się innego spojrzenia na świat, przez co na pozór spokojny i mało dynamiczny film ogląda się bardzo aktywnie, szybko bez znużenia i zmęczenia od początku do ostatniej minuty.