Nie miałam jeszcze okazji oglądać Księgi Dżungli z 2016, ale muszę przyznać, że film ten zaskoczył mnie, pozytywnie, byciem "nieidealnym i brzydkim". Postacie nie wyglądają ładnie, ale kto powiedział, że muszą. W obrazie zwierząt jest tak wiele detali! Chłopiec moim zdaniem też nie jest zbyt urodziwy, ale ponownie, nie musi. Myślę, że te elementy dodają trochę realizmu do filmu. Uważam, że film jest wart obejrzenia.