Niejasny. Coś tam niby wiadomo ale za dużo pozostaje do interpretacji...
SPOILER!
Pewnie o to chodziło. jak o mnie idzie, to po takiej dawce "emocji" w odosobnieniu z gościem bredzącym jakieś okultystyczne bzdury, mieszając w to bóstwa, demony, to pewnie bym ześwirował i też widział potwory, słyszał głosy.
Bohaterka zrezygnowała z chęci zemsty i poprosiła o przysługę, która da jej siłę wybaczyć mordercom jej dziecka.