Czy po obejrzeniu filmu mieliscie ochote, albo kupiliscie jakis badziew z Jokerem, typu figurka, plakat itp.? Ja kupilam plakat :p nie wiem czemu, ale Joker heatha to jakas taka dziwna postac, wokol ktorej wytworzyl sie jakis rodzaj kultu. Az sama sie tym zarazilam, w sumie nie wiem dlaczego :p
Ja dziś kupiłam również magazyn "Film" bardzo interesujący artykuł o Jokerze i samym Ledgerze :).
http://allegro.pl/item425221939_batman_joker_plakat_3d_47x67cm_trojwymiarowy.htm l
Trójwymiarowy plakat Jokera ;)
Dwa plakaty z Jokerem na allegro!
1. http://www.allegro.pl/item424410528_wielki_poster_jokera_z_dark_night.html
2. http://www.allegro.pl/item424413144_wielki_poster_jokera_z_dark_night.html
Ja sobie coś takiego sprawiłem:
http://allegro.pl/item459445584_joker_batman_t_shirt_mdprints.html i
http://allegro.pl/item454429428_joker_batman_dark_knight_madprints.html
Też sobie u tego sprzedawcy sprawiłam coś takiego, bluzkę z długim rękawem z Jokerem stojącym na ulicy, co prawda, jest to męska S (a ja noszę damską S), ale fajnie wygląda, pomimo, że trochę długa jak na mnie :) Teraz zamówiłam u tego samego gościa damską koszulkę z nadrukiem - Joker za szkłem pisze "Why so serious?". No i zamierzam sobie sprowadzić plakat ze Stanów z Jokerem na ebay. Ech, no i niecierpliwie odliczam dni do wydania dvd.
Ja ustawiłem sobie Jokera na pulpicie, a na którejś z imprez znajomi powiedzieli że mam do tej postaci podobny głos, lubie czasem sie powygłupiać i zmieniam tonacje w głosie. Któregoś razu na urodzinach kumpla z 2 kumplami kupilsmy prezent i specjalnie spóźniliśmy się aby zrobić wielkie wejście. Założylem fioletowy garnitur, kumpel miał puder i farby, przygotowałem sie i zrobiłęm wejscie - wszyscy płakali ze śmiechu i przyznam ze kiedys to powtórze
Ja mam Jokera na pulpicie w kompie, w telefonie ze 30 zdjec i w MP4, ale wciaz mi malo, musze sobie kupic plakat!
ja chce fioletowy garnitur!!!! w sumie włosy jak mam mokre to ząb w ząb jak filmowy Joker, charaksteryzacje zerżne z neta i padajcie narody^^
Ja muszę się przyznać, że mój garnitur rzeczywiście jest robiony na miarę. Tylko jeszcze poodcinam metki xD
Postać Jokera jest naprawdę baaaardzo intrygująca, a sposób zagrania jej przez Ledgera był dla mnie powalający. Odwzorowanie tych malutkich rzeczy które składały się na postać - mimika, styl mówienia, gestykulacja.... Miodzio :)
Ale jak zauważyłem postać Jokera tutaj jest też wzorowana w pewnym stopniu na postaci Jigsawa (tak mi się wydaje), ten sposób mówienia, szczególnie to widać gdy zapowiada "zabawę" ludziom na statkach, na końcu kwestii brakowało tylko "Make your choise..." :)
Jigsaw był poważny a Joker cały czas roześmiany więc twoje porównanie jakoś mi nie pasuje.
A ja mam Jokera na pulpicie jako tapete fajnie wygląda :)
Wczoraj w telewizorni widziałam zabawny tiszert, mianowicie była na nim okładka pisma o modzie VOGUE, z jakąś seksownie pozującą modelką i dorysowana na niej twarz naszego Joker'a :D.
A dziś dowiedziałam się, że mój luby zamówił mi bluzę, będzie w czym grzać cielsko podczas zimowych wieczorów w domu ;>.
Nie no bez przesady :) Joker mnie rowalił pozytywnie, mordeczke ma śliczną ale figórki to ja kupuje tylko Transformerów, Predatorów, Obcych, Terminatorów i Star Wars (i to też nie ludzi) - nie lubie ludzi :DD są obrzydliwi. Nie ma to jak romantyczna szczęka Xenomorpha albo waleczna poza Predatora, czy też Dart Wader miażdżący swą mocą wszytko do okoła :)
Joker jest świetny ale jest tylko człowiekiem :) nie kwalifikuje się więc do mojego zwierzyńca.
Jak widać po moim awatarze to właśnie jestem w fazie tapet i obrazków z internetu, mlaskanie i mruczenie pod nosem "Why so serious"- obowiązkowe, robienie sobie koszulek z Jokerem itd. mroczne spojrzenie "spode łba" miałam już wcześniej :D Ledger zrobił z Jokera zupełnie inna postać, bardziej realistyczną niż poprzednie wersje tej postaci, bardziej nieprzewidywalną i hipnotyzującą. Tamten Joker był zabawny, miał złe dni, łatwo się wściekał itd. miał swoje słabości. Joker w wykonaniu Ledgera jest zupełnie inny, przebiegły i bardziej przerażający, nie wiedomo czy w danej chwili myśli o tym co mówisz czy o tym w jaki sposób najfajniej było by cię zabić. Uff, tak wiem jestem dziwna ale rozpracowywanie psychologiczne postaci jest bardzo zabawne :D
Swoją drogą to mój ulubiony czarny charakter.