Jak juz szumnie zapowiadano, Ledger zagral po prostu na najwyzszym poziomie i stworzyl postac, ktora na pewno wejdzie w kanon, to nie ulega watpliwosci. Sam film jest jednak czyms wiecej niz filmem akcji. Poza kilkoma kiczowatymi scenami patetyczne wywody glownych postaci o bohaterstwie nie wygladaja zle. Film trzyma w napieciu (szczegolnie dzieki swietnej sciezce dzwiekowej) przez caly czas, a te 2,5 h zlatuja niezauwazalnie.
Zdecydowanie polecam.