Nie czepiając się szczegółów, całkiem wciągająca historia, bo zwodniczo naprowadza w koleiny na których łatwo się wykoleić. Ano jam obstawił, że główna bohaterka zostanie wrobiona przez swoja psiapsiółkę, a potem i tak pesymistycznie obstawiałem, że wszystko się sprzysięgnie przeciwko niej, no alem się pomylił, no ale...
więcejNo dosłownie. I to jako trzeci- czwarty seans podczas takiej nocy, bo usypiacz z niego niezły. Czasami też rzuci jakimś tandetnym jumpscare'em bądź niczym nieuzasadnioną wstawką montażową, która próbuje takowy udawać, ale tak to mamy leniwe ujęcia, czasem wręcz teledyskowe, przepełnione senną muzyką. Aktorstwo jest...