Sa filmy, ktore po latach zyskuja nowa wartosc wberw zamierzeniom jego tworcow. Sadze ze to jeden z takich obrazow.
Scenariusz nie zachwyca, zwlaszcza pod koniec irytuje nielogicznoscia zachowan glownych bohaterow.
Niemniej rezyser doskonale uchwycil beznadzieje polowy lat 80-tych.
Male klitki w budynkach z wielkiej plyty, mebloscianki, dansingi ze striptizem, chamstwo, beznadzieja, pelna kontrola ze strony MO i wszechobecna wodka.
Na plus dobre aktorstwo, zwlaszcza Katarzyny Walter.