Myślę, że Jolie udało się przyzwoicie. Choć oglądając miałem wrażenie jakbym gdzieś widział podobną konwencję (brutalnej wojny z perspektywy dziecka), a mianowicie w bez apelacyjnym klasyku "Idź i patrz".
Chłopiec z "idź i patrz" z początku chciał dołączyć do działań wojennych. Był starszy. W kambodży trwa rewelacja domowa i ludobójstwo największe w historii świata. Ja zdecydowanie jak już, przywolalabym "była sobie baba". Tam reżimy się zmieniają i trzeba się dostosować albo zginąć