PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=641886}

Najwyższy wyrok

Maximum Conviction
2012
5,4 3,8 tys. ocen
5,4 10 1 3843
7,0 2 krytyków
Najwyższy wyrok
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

i innym filmom Seagala po 2008 r. które byly na poziomie?

No cóż. Steven najlepsze lata ma już za sobą, odnoszę wrażenie, że najlepsze scenariusze również. Niemniej jednak nie jest to produkcja kinowa na masową, wielomilionową skalę, a kawałek kina akcji, gdzie przeważa jedna wielka strzelanina. W takich to filmach Seagal sprawdza się świetnie. Charakteryzujący go dystans,...

więcej

ale jak na te klase wyglada calkiem przyzwoicie

Czy w tym filmie Seagal i Austin są razem czy przeciwko sobie?

Seagal nie jest taki zły a w tym filmie Austin też się nie popisał. Ktoś tam gdzieś napisał że Seagal
nie umie walczyć jak na tv4 pokazują serial dokumentalny z Seagalem gdzie jest chyba szeryfem
więc nie gadajcie głupot

bo seagal gra tu rolę drugoplanową.

Bardzo dobre sceny walki , słaba fabuła ale wybaczam !

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

8/10 

ocenił(a) film na 8

Seagal i Austin w jednym filmie od razu wydalo mi sie to warte obezena . Austina bardzo lubie a
Seagal nie za bardzo przeszkadzal , Strasznie mi sie ten film kojazyl z gra counter- strike :) .
Polecam calkiem przyzwoite kino akcji

Słaby

ocenił(a) film na 3

Steven Seagal lepiej niech się zajmie szkołmi sztuk walki bo to jeszcze dobrze mu wychodzi,a film niech zostawi profesionalistom .

Dno totalne!!!!Segal idż ty chłopie na emeryture!!!!Tragedia!!!!

dajcie sobie na luz z tym filmem i omincie go szerokim lukiem

Premiera DVD

użytkownik usunięty

29 stycznia 2013

gniot

ocenił(a) film na 3

żałosny film a zarazem żałosna rola Stevena Seagala .Serial z nim jest fajny . Ale ten film to porażka .

z tanimi operatorami i równie tanimi reżyserami jedyne na co można liczyć to kamizelka z pomocnymi kieszonkami - kiedyś używali torby lub drzwiczek lodówki - ech odległe czasy...

Ten film to tępa strzelanka, gdzie w pierwszych 30 minutach się nic nie dzieje. Głowny minus to brak głównej finałowej walki Austin vs. Seagal. Seagal już nie macha łapkami, jak w starym stylu. Austin też mnie zawiódł, mało jego walki wręcz. Ogólnie to 4/10.

chyba panie seagal sie starzejesz, bo jakie inne wytlumaczenie na to ze jeden film tylko w tym roku wyszedl, film nie byl zly, nudny tez nie, choc mi austin przeszkadzal, bo tak naprawde nie posiada zadnych umiejetnosci jesli chodzi o walki, seagala malo troche bylo, lapkami pomachal troche i tylko tyle, a to wszystko...

więcej

Jak mogli taki błąd zrobić, że na plakacie Steven Seagal nie ma magazynka?
Chodź łuski nie są od tego karabinu i nie ma spłonek, to i tak nie pobije to magazynka!

Jak ktoś liczy na dobry film akcji w stylu Segala to może sobie odpuścić. Jedyne co można tu
podziwiać to najgłupsze oddziały specjalne i jeszcze głupszych bandytów.

Mógł być lepszy ale i tak całkiem nieźle się oglądało. Seagal i Austin wymiatają. Do tego na końcu umiejętnościami zaskoczył mnie Bren Foster. Całkiem nieźle walczy ten gość. Ogólnie warto obejrzeć. Zero nudy i cały czas coś się dzieje. Daję 8 choć zastanawiam się nad 9 bo naprawdę fajny film:)