Jak na niszową produkcję filmik nie najgorszy. Było kilka niezłych scen typowo z horroru, ale tylko kilka. Reszta to raczej gore niż horror. Ale jako taki, filmik zadziwiająco dobrze się broni. Scenariusz nie najgorszy, muzyka też. Jeśli mam porównać Against the Dark do ostatnich dzieł Seagala, a zwłaszcza do okropnego i strasznego w swojej nieudolności Kill Switch, to ten film jest kilka klas wyżej. Zarówno pod względem scenariusza (choć nie spodziewajcie się rewelacji - w końcu to akcyjniak), MONTAŻU (zwłaszcza) i ogólnego wykonania. Na temat aktorstwa się szerzej nie wypowiadam, bo Steven Seagal jak zawsze sztywny jak kij od miotły (ale do niego to pasuje), pozostali natomiast radzą sobie lepiej. Ogólnie na plus. Podobnie na plus są dwie piękne łowczynie, szkoda, że nie dostały większych ról.
Co do minusów, to jest to, to co zwykle: za dużo dialogów, za mało akcji, zwłaszcza w typowo Seagal'owskim wydaniu. Może gdyby film był z 10 minut krótszy lepiej by to wyglądało.
Ogólnie jednak można obejrzeć. Mocne 6/10.
Zgadzam sie calkowicie z wypowiedzia Mr. Magnas, co do pytania Frycka chetnie pomoge znalezc ten film ale nie wiem jak sie pisze wiadomosci prywatne;P Od niedawna jestem tu zalogowany:)