Musze przyznać ze obawiałem się że ten film będzie strasznym gniotem , całe szczęcie się myliłem , Stefan gra w całym filmie od początku do końca a nie tylko fragment , Całkiem ciekawa fabuła -(scenariusz) pare razy nawet się wystraszyłem i tak pewnie znajdą się osoby które napiszą że ten film to szmelc no ale tych prawdziwych fanów S.S zapewniam że film jest spoko .widać nawet po twarzy seagala że dieta mu służy a mianowicie mam wrażenie że zgubil pare kilo ale to tylko stwierdzam po wyglądzie twarzy (w całym filmie długi czarny płaszcz)Stefan zagrał całkiem dobrze w porównaniu do lat 2001-2006r a scena gdy zabijał kobiete która została ugryziona przez wampirka pokazała że Seagal potrafi grać ponad przeciętną ocene teraz juz w spokoju czekam na "ruslana" i the keeper bo wiem że się nie zawiode w sprawie ruslana to do "martka:)" będzie dobrze fani seagala napisali nawet petycje do montazystów filmu by go nie zniszcyli tak jak kill switch.Wracając do filmu to daje mu 8/10 i oby tak dalej!!!!!!