Nazywam się Khan
My Name Is Khan
2010
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Nazywam się Khan 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 5
Trafiłem na ten film zupełnie przypadkiem, pykając po kanałach w TV. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, ale postanowiłem obejrzeć z braku alternatywnych programów tego wieczora. I całe szczęście, że to zrobiłem bo okazał się on jednym z najlepszych filmów jakie kiedykolwiek widziałem. Prawdziwe arcydzieło. W życiu nie spodziewałbym się, że bollywoodzki film tak bardzo mi się spodoba. Piękna muzyka, jeszcze piękniejsza aktorka, ale przede wszystkim fabuła. Idealne połączenie szczęśliwych, wesołych wydarzeń (pierwsza część filmu) i niezwykle wzruszającego dramatu (druga część). Film porusza też (albo raczej przede wszystkim) dwie bardzo istotne kwestie - problem zespołu Aspergera oraz nienawiści wobec muzułmanów i ogólnie nietolerancji religijnej. Mówi o czymś niezwykle ważnym w dzisiejszych czasach - że nie każdy islamista jest terrorystą. Z uwagi na wątek choroby Khana, można go porównywać z takimi dziełami jak Forrest Gump czy Rainman. I tu będę kontrowersyjny, gdyż podobał mi się zdecydowanie bardziej niż te dwa o wiele bardziej znane filmy.
Także gorąco polecam wszystkim, którzy jeszcze nie oglądali. Niech nie zraża Was kraj produkcji. Nie wszystkie bollywoodzkie dzieła są kiczowate i nudne.
Zgadzam się w 100%. Pokochałam ten film wczoraj, przypadkiem. Cudo. A fakt, że nie jest to typowa amerykańska produkcja - jest tylko zaletą. Perełki ze świata
najglupsze w tym filmie jest zalozenie ze czlowiek z zespolem aspergera przezylby w islamskim swiecie
A ja nie uwazam, zeby ten film wyczerpal temat. On nie tlumaczy najwazniejszej kwestii: jak ci dobrzy muzulmanie tlumacza zapiski w korane dotyczace dzihadu?
24% Koranu z okresu Medyny poswiecone jest Dzihadowi - w tym 98% mowi o dzihadzie mniejszym, czyli tym z uzyciem broni i zabijaniu niewiernych, a tylko 2% o dzihadzie wiekszym - czyli osobistym wewnetrznym zmaganiu.
Dodatkowo w Koranie jest wyjasnione, ze pozniejsze czyli te agresywne wesety pisane w Medynie sa wazniejsze od tych ktore mowily o milosci (te z okresu Mekki) - mowi o tym prawo abrogacji 2:1063
Na czym wiec polega bycie dobrym muzulmaninem? Na niedoczytaniu reszty Koranu?
Od lat probuje sie tego dowiedziec. Pytalam nawet muzulmanow na fb z transpatentami “not in my name” ale nikt nie potrafil mi tego wytlumaczyc. Mohe wrazenie bylo takie, ze oni w zyciu tego Koranu calego nie przeczytali i naprawde nie wiedza co tam jest - jedyna odpowiedz, to ze to wyrwane z kontekstu, ale nikt tego kontekstu nie potrafil mi wyjasnic.
Film wiec pokazuje jakis przeslodzony fragment nie tlumaczac podstawy problemu. Czy ta religia jest faktycznie zla i powinna byc zakazana, czy jest jakies inne wytlumaczenie, dla ktorego muzulmanie zabijaja w jej imie?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
