2,7 3  oceny
2,7 10 1 3
Necropolis
powrót do forum filmu Necropolis

Niezbyt mądry to film, rodzaj radosnego happeningu, w którym na dobrą sprawę nie bardzo da się
rozpoznać myśl przewodnią. Hipoteza dobra jak każda inna: W ascetycznym Hadesie spotykają się
słynne postaci historyczne i fikcyjne, aby pogawędzić o swych egzystencjalnych rozterkach. Bóg w
ramach pokuty za grzechy pomieszał im języki, więc nie mają szansy się zrozumieć. Również widz
może być w kłopocie, jeśli nie włada angielskim, niemieckim, francuskim, a zwłaszcza włoskim.
Poszczególne sekwencje nie łączą się ze sobą, choć aktorzy powracają. Cieszy oko zwłaszcza
przeurocza, hipnotyzująca wzrokiem Tina Aumont (TORSO, FELLINI CASANOVA). Oczywiście nie
mogło zabraknąć miejsca dla Pierre Clémentiego, którego życiowym celem były występy w
najdziwniejszych, najbardziej eksperymentalnych produkcjach europejskich. Kolejnym szaleńcem w
obsadzie jest Carmelo Bene, awangardowy reżyser teatralny i filmowy. Jego dziwaczne dzieła
doczekały się wydań DVD, z angielskimi napisami. Czy należy żałować, że podobny zaszczyt nie
spotkał NECROPOLIS jego kolegi po fachu? Jakość BlueRay z pewnością pomogłaby w strawieniu
dwóch godzin pretensji, ale nie przesadzajmy. To tylko ciekawostka dla ekscentryków, wielbicieli Tiny
Aumont (zaliczam się w ich poczet), tudzież wielbicielek Clementiego, paradującego tutaj nago jako
Hun Atylla! Widzimy również monstrum Frankensteina, zapadającego na straszną depresję pod
wpływem włoskiej muzyki rozrywkowej (dziwnym nie jest), King Konga drapiącego się po głowie, itp.
Ponoć pojawia się w filmie również Elżbieta Batory, ale jakoś nie domyśliłem się, która z aktorek ją
przedstawia. Oby tylko nie był to ów transwestyta z finału, śpiewający arię na cześć gigantycznego
fallusa! Byłby to prawdziwy cios dla całego kultu Krwawej Hrabiny...

Vuzz

Zaciekawiłeś.

ocenił(a) film na 4
Moondog

Właśnie, to tak ciekawie brzmi, ale w praktyce... Choć dla Tiny Aumont warto!