"Nienawidzę Walentynek", to komedia romantyczna, której akcja rozgrywa się na Manhattanie. Pewna kobieta stara się nakłonić właściciela otwartej właśnie restauracji, aby zaczął się z nią spotykać. Dziewczyna stawia jednak swojemu wybrankowi pewien warunek - ich randki nie mogą przekształcić się w prawdziwą miłość.
Zabawna, optymistyczna, wspaniała komedia, do pośmiania się. Świetne teksty, gagi, momentami
zaskoczona byłam genialnością niektórych :) Skąd tak niskie oceny? Chyba sami faceci :p ocieniali.
Optymistyczna komedia, do pośmiania się, polecam gorąco. Kto uwielbia "nothing hill", "50 pierwszych
randek", to ten film...
Jak tylko zobaczylam ze rezyseria i scenariuszem zajela sie Pani Nia juz przeczulam ze nie bedzie to raczej dobry film. Ale postanowilam dac mu szanse.
Po obejrzeniu stwierdzam ze to chyba najgorszy film jaki w zyciu widzialam. A Pani Nia nie nadaje sie takze na aktorke bo jej postac byla straszna i irytujaca! Chciala...