Trochę smutek
Człowieku wiesz że Boyle miał w planach nowego Bonda Uśmiercić go i się wcale nie dziwię że już nie jest reżyserem

Pytanie o ile te plotki są prawdą ;)

Jak widać to nie były plotki bo Boyla odsunięto jako reżysera filmu a nowy reżyser Bonda i tak na końcu zrobił scenę gdzie bond umiera.Amazon rozdaje karty nie MGM.To Amazon sprawił że w N.CZ.UMIERAĆ jest scena gdy czarna kobieta w aucie mówi ze jest nowym 007 wysłanym z Anglii. Nie dość że bond teraz robi się by lizać du.py feministka to jeszcze na maksa poprawny politycznie.Wcale się nie zdziwię jeśli się okaże że to nie jest plotka ze po Craigu nowym bondem będzie mulat lub murzyn.

Amazon nie uśmierci Bonda bo jak żadna filmowa seria pewnie od lat przynosi zyski, również z tego samego powodu nie zmienią Bonda w czarnoskórą kobietę gdyż mają wykonaną na tent temat opinie wśród widowni.

ALE CI CHŁOPIE TERAZ PEWNIE LYSO...Nie czepiaj się Boyla bo nie on jest najważniejszy tylko wytwórnia filmowa a teraz AMAZON który kupił całą wytwórnie filmowa MGM w maju 2021 za 8,5 miliarda dolarów. Zmienili reżysera z Boyla na innego a Bond i tak na końcu zginął wiec nie piernicz kocopolow ze Boyl chciał zabić Bonda.Był nowy reżyser i tak na końcu bond został zabity.Taka była decyzja AMAZON czyli szefa wytwórni MGM.

No prawda łyso mi ale tamten komentarz napisałem 2 lata temu więc każdy mógł być idiotą

Wiem widziałem datę tez mam komentarze co 2 lata temu pisałem i nawet wcześniej. Z tego co mi wiadomo to Boyla odsunięto od sterów przez jego sprzeczki z MGM bo nie chciał grać tak jak mu kazano a jego wersję artystyczne i pomysły gryzly się z wytwórnia. Pomysł ze Bond ma dziecko(jak Superman w SUPERMAN RETURNS)i na końcu śmierć Bonda to była decyzja MGM by zakończyć serię z Craigiem którego już nie dało się namówić na jeszcze jeden film.Nie wiem czy wiesz ale AMAZON kupił za 8,5 miliarda dolarów w maju 2021 całą wytwórnie filmowa MGM i to teraz Amazon rozdaje karty i dyktuje jakie mają być standardy.To właśnie pomysł Amazona by bond po Craigu był mulatem lub zupełnie czarnym.To Amazon tworząc zmiany w scenariuszu Bonda doprowadził do tego ze w N.Cz.by umierać była scena wysłania po Bonda mocno czarnej agentki która mówi wyraźnie ze agencja ja wysłała i ze ona jest nowym 007.Brzmi jak absurd ale to prawda sam pewnie się dowiesz oglądając. Jeśli już w filmie kobieta jest 007 w dodatku czarna jak smola to coś jest na rzeczy ze facet czarny bond ma być następca Craiga. Nie podobają mi się takie pomysły no ale mleko się rozlalo a MGM juz nie ma nic do gadania bo ich szefem jest mega bogaty Amazon.

I tak sobie myślę czy Boyle mógłby zrobić 25 część lepiej niż Fukunaga

Jasne ze Boyle by zrobił lepszego Bonda i wtedy gdy Boyle był u sterów inaczej wyglądał scenariusz.To za namową Amazona scenariusz do tego Bonda pisała kobieta i to jej pomysł był z tym by bond miał dziecko czarnulka to 007 i to jej pomysł by z misiem za pasem bond dostaje z rakiety.Na koniec dodam że nie wiem czy wiesz ale to nasz Tomasz Kot miał grać u Boyle Safina.Za czasów Boyla Kot był rosyjskim złoczyńca a nikt tak jak Polak mówiący po angielsku nie zalatuje rosyjskim akcentem.Dlatego Kot był do tej roli wybrany ale wszystko się poszło je.bać gdy odsunięto Boyla i zaraz za nim poleciał Kot bo wytwórnia stwierdziła że Rami Malek który niedawno Oscara dostał będzie idealny no bo ma znana twarz.Efekt tego zabiegu jest taki ze Malek gra jak piz.da i kompletnie nie pasuje do tej roli bo jest nieprzekonujacy i ani na chwilę nie przeraża. Wielka szkoda bo Kot jako rosyjski złoczyńca by wypadł o wiele lepiej no i by zdobył ogromną sławę za granicą będąc bardziej rozpoznawalnym. Bardzo ubolewam ze poleciał i Boyle a za nim Kot :(

Z tego co pamiętam to Craig zablokował Kotowi występ bo prawdopodobnie nie lubi Polaków

Craig z tego co pamiętam głupio pierd.olil ze nie odpowiada mu to ze wróg filmowy jest wyższy o 20 cm od niego a kot ma 198 a Craig 178.O tym sporo pisali i z tego co pamietam Craig mocno naciskał na Boyla by poszukali niższego aktora.Craig dużo namieszal potem Boyle miał konflikt z MGM o wygląd scenariusza bo mu nie pasowały zmiany jakie AMAZON narzucil i efekt był taki ze poleciał i Boyle i Kot. Pewnie zastanawia cie ale jak to się stało ze Kot wygrał casting.po1 wygrał bo świetnie gadał po angielsku z rosyjskim akcentem a po2 kot był na świeżo po ZIMNEJ WOJNIE nominowanej do oscara i juz był rozpoznawalny.Z tego co gdzieś wyczytałem to osoby od castingow widziały kota w YUMIE gdzie grał ruskiego gangstera i od tego się zaczęło. Z tego co czytałem kot juz zaczynał grać w nowym bondzie miał fajne wypasione czarne ciuchy.Bardzo nad tym ubolewam bo gra czarnego charakteru w bondzie to dla kota by była zaje.bista promocja i mogłoby mu otworzyć drzwi do światowej sławy. Jestem tego pewien ze kot jako Rusek wypadłby o wiele lepiej od kiepskiego Maleka. Tez czujesz ze by lepiej wypadł? Ehhh szkoda ze Boyle poleciał razem z kotem :(

Prawdą jest, że producenci brali go pod uwagę, jak wiele innych osób. Kot sam się wypowiadał, że musiał wysłać swoje demo na którym odgrywał jeden z czarnych charakterów z Bonda (prawdopodobnie Silva ze Skyfall) i na tym był koniec. A to gadanie, że Craig nie lubi Polaków albo kazał odrzucić Kota, bo jest za wysoki to totalna bzdura. Myślę, że producenci mieli jakiś zarys na film, bo jakoś rok czy dwa przed rozpoczęciem zdjęć była mowa o tym, że film ma być w pewien sposób remakem ''W tajnej służbie jej Królewskiej Mości'' i już wtedy była mowa, że u boku Bonda pojawi się młoda agentka, którą w tamtym czasie miał niby szkolić i do tej roli od początku była brana czarnoskóra aktorka. To, że Bond ma dziecko to akurat jest odniesieniem do powieści ''Żyje się tylko dwa razy'', Podobnie jest z postacią Safina, która dużo czerpie z postaci Blofelda z ''Żyje się tylko dwa razy. Fukunaga zaznaczał, że inspirował się książkami podczas kręcenia filmu. Podobnie otrucie i śmierć Bonda. Fleming planował go uśmiercić w swojej następnej książce. Motyw otrucia pojawia się chociażby w ''Pozdrowieniach z Moskwy'' gdzie Bond zostaje otruty i upada na ziemię. Boyle zrezygnował z reżyserowania filmu, bo producenci mieli inną wizję na film. Boyle chciał iść w nieco luźniejszą konwencje coś chyba w stylu filmów Moore'a , a producenci chcieli czegoś poważniejszego i przede wszystkim chcieli kontynuacji. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale Amazon przejął Bonda po tym, jak film został już nakręcony i czekał na premierę. Wszelkie zmiany zostały naniesione przed tym, jak Amazon przejął Bonda.

Nie do końca tak bo po przejęciu Amazona powstały zmiany w scenariuszu i to też są fakty. Kot był naprawdę blisko angażu a słowa o tym ze Craig gadał ze nie chce wyglądać na zbyt niskiego przy swoim wrogu tez sa prawda.Craig od dawna ma kompleks wzrostu a jest z tego co mi wiadomo najniższym z bondow ze swoim 178 cm. Lubie filmy i styl Boyla i bardzo żałuję że nie wyszła jego wersja.

Film od kwietnia 2020 roku nie był już ruszany. Amazon nic już nie mógł zmienić, bo przejął Bonda wiele miesięcy później. Phoebe Waller Bridge dołączyła do prac nad scenariuszem w trakcie kręcenia i to dosłownie na chwilę, bo miała inne projekty na głowie. Nie mogła nic już zmienić po tym jak Amazon przejął Bonda, bo wtedy trzeba byłoby robić dokrętki, a film leżał i czekał na swoją premierę. Kot był tylko rozpatrywany, jako potencjalny przeciwnik. Boyle co najwyżej mógł go zasugerować producentom stąd też Kot nagrał swoje demo. Wizja Boyle'a się nie sprawdziła, więc producenci mogli uznać, że lepszym wyborem będzie ktoś o głośnym nazwisku. A tą osobą był właśnie Remi Malek, który zdobył Oscara w tym czasie. Tu chodzi też o spore pieniądze, więc lepiej było zaangażować Maleka, który zdobył rozgłos niż Kota, którego niewiele osób kojarzy. Oczywiście angaż Tomasza Kota by mnie ucieszył, ale nie wyobrażam go sobie grającego postać Safina. Boyle nie jest jeszcze do końca przekreślony. Jeśli producenci będą chcieli wykorzystać jego scenariusz to szanse na Tomasza Kota mogą jakieś być. Producentom przede wszystkim zależało na kontynuacji, a Boyle chciał mieć swoją historię i to nie wypaliło. Również uważam Boyle za świetnego reżysera i ubolewałem nad tym, że ta reżyseria nie wypaliła, ale skoro seria z Craigiem była jedną kontynuacją to tak też należało to zakończyć. Liczę na to, że w przyszłości Boyle'owi uda się zrobić chociaż jeden film z Bondem. :)

Chciałbym, aby w 26 filmie, wykorzystali scenariusz/szkic z 3 filmu, w którym miał wystąpić Dalton na początku lat 90-tych. Gdyby tego nie schrzanić, to ten skrypt miałby bardzo duży potencjał. Ale to raczej nierealne, aby nakręcili film na podstawie tego. A szkoda...