W pewnym momencie myślałem, że to ojciec tego antagonisty wyciągnął z jeziora małą, a się okazuje, że to on, też mi to nie grało. Poza tym fatalna rola, najgorsza postać w filmie, drewno :/

To jest nie tylko fatalna rola, ale jednocześnie najgorszy antagonista w całej serii. Postać tragicznie napisana i jeszcze gorzej zagrana.

Dopiero dziś obejrzałam film w kinie i muszę Ci przyznać całkowitą rację. Odkąd dowiadujemy się że człowiek w masce, który zabił matkę i chciał zabić Madeline to ten gość który przyszedł do niej rzekomo na terapię, czekałam kiedy tylko wyjaśnią o co tu chodzi. Powinien być przecież znacznie starszy, a wyglądają na osoby w podobnym wieku. Nie rozumiem tego jak to rozwiązali i mocno mi to zgrzytało.

Widać scenarzyści się tym nie przejęli, więc widzowie też nie powinni xD

Dajmy na to że Safin w prologu miał 20 lat a młoda Swann miała 10. Kiedy spotykają sie po latach Safin ma 40 a Swann 30.