Czekałem na ten film prawie od wyjścia ze Spectre, a teraz czuję smutek i rozczarowanie. Dowiedziałem się że Toyota to najlepsza terenówka, że nie warto się wiązać z kobietą bo przez nią zginiesz, że Wesley Snipes jest kobietą i kiepsko próbuje zastąpić 007, że Nokia kiedyś była dobra, a teraz można ją hakować bo ma kolorowy wyświetlacz i że poziom kina lat 90 i milenium był świetny i już nie wróci. Przykro mi że Daniel Craig w tym uczestniczył bo to było zaprzeczenie czterech poprzednich filmów. Przykro mi że zaciągnąłem moją żonę i przyjaciół by musieli to oglądać ☹️. Szkoda że dołożyłem się do sukcesu finansowego tego gniota bo ktoś pomyśli że to się opłacało i będzie robił dalej takie g... Pisze to o drugiej w nocy bo nie mogę wytrzymać że to było ma prawdę
Widzę, że też po seansie. Dzięki Bogu ja poszedłem sam i teraz mogę ostrzec znajomych. Może dzięki temu zarobi mniej. Nie wytrzymał do końca. Nie da się dać zero gwiazdek bo tyle bym dał jak na Bonda. Jak na film dał bym dwie. Za jako takie zdjęcia. Poza tym muza do zadka a fabuła niby coś tam się dzieje ale w tempie szansy na sukces. Dialog z Blofeldem wręcz komiczny. Uśmiercenie Felixa i Blofelda. Właściwie od razu na początku filmu powinni też zabić Bonda i historię opowiedzieć z pozycji nowej 007. Może coś wrzucić jeszcze o zaangażowaniu nowego Bonda w BLM. Jakieś klękanie przed zabijaniem czy coś. Naprawdę dla mnie ten film jest katastrofą.
Najgorsze jest to że widziałem pierwsze artykuły że film jest hitem kasowym. Czytam te recenzje dające 7 gwiazdek i nie mogę uwierzyć. Zastanawiam się czy to ja jestem nie normalny czy większość dookoła mnie? Błagam nie dajcie zarobić tej szmirze bo już nigdy nie zobaczymy niczego dobrego w kinach. Kina się pozamykają i będziemy skazani na gnioty z Netflixa