Starszy, niewidomy, bohater wojenny, któremu umiera córka, jest tutaj katem. Banda złodziei, uzbrojonych bandytów, rozwydrzonych bachorów, których jedyną motywacją jest żądza pieniędzy, za które mają sobie kupić ucieczkę od swoich rodzin, tylko dlatego że te nie są idealne (wbrew "czcij matkę swoją i ojca swego") - bohaterowie pozytywni.
Film się dobrze ogląda i gdyby nie te minusy dałbym 9/10, ale za moralną degrengoladę 5 stopni w dół.
Akurat NIEJEDNOZNACZNE przedstawienie postaci to chyba jedyny plus tego filmu. Każdy z nich ma coś za uszami i każdy ma ku temu jakiś powód.
Z dwojga złego - psychopata vs złodzieje to jednak ze złodziei jeszcze coś może wyrosnąć. Z tego gościa już nic pozytywnego dla świata nie może wyniknąć.
A tak patrząc z boku - wszyscy oni powinni być w więzieniu (lub psychiatryku).