"musimy zatrzymać ten człowiek! szybciej!" :) bardzo fajny film polecam naprawde warto :) w szczególności fajny że akcja nie wychodzi z ambasady hehe
O ile dobrze pamiętam, na początku, jak mialo dojsc do wymiany, mówi to koleś przed ambasadą
Gdy się sypie wymiana i Fox próbuje zgarnąć Allena z powrotem do ambasady.
A film całkiem miły. ;)
to przecież w Rosji, Marian mówi, że dziadek jej męża był rosjaninem i że kochał Rosję, ciągle mówią o czerwonych, komunistach i sowietach, ktoś tam próbował powiedzieć kilka słów po polsku ale to akcent miał straszny
Ale oni przyjechali pojechali na wakacje do Europy dlatego, że brat Marian ich do tego namawia a nie w celu zwiedzenia kraju pochodzenia dziadka. Początek filmu sugeruje, ze akcja dzieje się w latach 60 XX wieku - czerwono-sowiecka otoczka pasuje do Polski jak najbardziej.
Moim zdaniem te parę słów powiedzianych w niegramatycznej polszczyźnie wystarczy, żeby uznać, że akcja dzieje się w Polsce.
Cały czas mowa o Rosji to nie wiem po co tak bredzić, poza tym Allen na to zbyt inteligenty żeby sobie pomylić państwo komunistyczne z Polską. Film jest z '94 choć sztuka starsza ale to niczego nie zmienia.
Akcja ma miejsce w FIKCYJNYM komunistycznym (a więc w domyśle - pod "opieką" ZSRR) kraju Europy Wschodniej, nigdzie w filmie nie jest wymieniana nazwa tego państwa, więc nie ma o co się kłócić. :-)
"musimy TRZYMAC ten czlowiek!"
no to Allen mial polska zydoweczke-corke polskiego pochodzenia...ale slaba z polskiego.
gdzie ten profesjonalizm?!
I TO BE DISSAPOINTMENT!