Określenie antyambitny naprawdę dobrze określa ten film, ale! Chyba nikt nie oczekuje po Sandlerze ambitnego kina. Każdy przed seansem chyba mniej więcej wie czego się można spodziewać. Film fanów Sandlera (o ile tacy są :P)nie zawiedzie. Ja się parę razy uśmiechnąłem i mimo, że film miejscami jest wręcz niesmaczny daje mu 6/10.

Film bardzo luźny można powiedzieć. Nic w nim nie jest jakoś powstrzymane panującymi normami. Oto mamy zboczeńca który uprawia seks z kim tylko papadnie, rasizm i dążenie do zysku wszelkimi możliwymi sposobami. Ale jakoś jest to tak pokazane, że nie drażni. Jedna z fajniejszych komedii wg mnie ostatnimi czasy ;) W sumie to tylko jedna scena trochę mi się nie podobała, ale reszta już ujdzie. Film zdecydowanie dla ludzi <30 którym nie przeszkadza przełamywanie norm. Nie ma sensu, ale czy komedia musi go mieć?
Osobiście wraz z kolegami, z którymi oglądałem ten film polecam. Momentami trochę przydługi, ale jest też dużo śmiesznych scen ;)