Niesamowici bracia Bloom

The Brothers Bloom
2008
6,6 8,2 tys. ocen
6,6 10 1 8158
6,7 9 krytyków
Niesamowici bracia Bloom
powrót do forum filmu Niesamowici bracia Bloom

Tak długo jak trwa ten film;prawie 2h!I daleko mu jak z Tokio do Czarnogóry.SPOJLERKI.W ogóle ten film to jakieś korepetycje z geografii.Latają po globusie jak Bolek i Lolek.Dwóch gości typu:Blues Brothers-Powrót do dzieciństwa i epileptyczka która dostaje ataku choroby tylko kiedy prowadzi samochód.Kasuje brykę za bryką.Ile oni kasy wydali na te śliczniutkie samochodziki?Poza tym nasza koleżanka gra na harfie skrzypcach,banjo,gitarze;uprawia,karate,origami,żonglerkę piłami motorycznymi-masakra!-akrobatykę i seks z piorunami.Czołga się wentylatorami z książką w zębach i daje nabijać się w butelkę Lolkowi(A.Brody),który ją rzekomo kocha.Może i na romansach to ja się nie znam ale broń nas Wszechmocny przed taką miłością!Lolek ze swoją zbolałą miną i oczkami typu cocker spaniel jest jakiś niekumaty i Bolek(M. Ruffalo)musi mu pisać jego własne życie.A swoją drogą to co jest z tym Ruffalo?Co film- to Ruffalo.Gostek jakiś taki przeźroczysty a ciągnął go po filmach jak pijanego po chodniku.Jak tylko pojawia się nowość to 90% będzie Ruffek.W tym filmiku Bolek robi swój życiowy numer-umiera!mnie też niewiele zabrakło do śmiertelnego zejścia z tego padołu łez i rozpaczy-mam na myśli film,nie cudowne życie!