Nie rozśmieszaj mnie. Arcydzieło??Raczej piąta woda po kisielu. Weź obejrzyj np. Siedmiu Samurajów wtedy możemy porozmawiać o arcydziele.
A propos ja nie oglądam telewizji.
oo.. to tak jak ja.. ale bez przesady.. popieram Siedmiu Samurajów (10/10) ale oglądałem dużo filmów w tym typie (Zatoichi czy z wytwórni Shaw Brothers) i ten jest bardziej wyrazisty, zachowany jest tu klimatyczny nastrój właśnie tych filmów ambitniejszych.. w sumie nie porównywał bym nawet do SS bo te filmy zbyt sie różną.. mi sie bardzo podobał..