PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825389}

Niewidoczne życie sióstr Gusmao

A Vida Invisível de Eurídice Gusmão
7,5 3 357
ocen
7,5 10 1 3357
7,0 7
ocen krytyków
Niewidoczne życie sióstr Gusmao
powrót do forum filmu Niewidoczne życie sióstr Gusmao

Ładny, ale naiwny

użytkownik usunięty

Wizualnie piękny, pastelowy. Jednak sama historia czarno -biała, której celem jest wyciśnięcie siła łez. Postacie są jednowymiarowe, stereotypowe. Nie trafia to do mnie. Tak jak nie przekonują mnie siostrzana miłość.
Ich relacje nie były aż tak uczuciowo silne. W końcu Guida zostawiła siostrę dla miłostki, przygody. Dlatego ten wybuch późniejszej tęsknoty był dla mnie zbyt naciągany, tak pod widza. Przecież Guida, dopóki jej miłosna przygoda trwała nie zatęskniła za siostrą, nie kontaktował się z nią. I można suponować, że gdyby ta miłosna sielanka trwała, mogłyby minąć lata zanim by sobie przypomniała, że ma siostrę. Po za tym, czy to nie dziwne, ze siostry nie miały żadnych wspólnych znajomych?
Nie widziałam tez tak mocno akcentowanych w komentarzach dramatu „kobiet zniewolonych przez mężczyzn” To nie kraje arabskie czy Turcja. Kobiety w Brazylii w latach 50-tych mogły pracować, mogły się samodzielnie utrzymać. Mogły robic karierę. Guida i Eurydyka miały wybór. Ich życie to konsekwencja tych wyborów. Złych wyborów, co nie zmienia faktu, że to był ich wybór, nie mężczyzn z którymi się związały.
Dlaczego tak postąpiły? Z glupty? A może z tchórzostwa, może bały się zawalczyć o swoje, bo w końcu Eurydyka nie miała złego życia. Więc? Czy wszystkiemu winni są mężczyźni ….

ocenił(a) film na 8

Bardzo ostro oceniasz dziewczyny, szczególnie Guidę. Była bardzo młoda, zakochała się - zdarza się miliardom dziewczyn, które pod wpływem emocji i nie znając życia popełniają błąd. I za ten błąd mają dostać karę dożywocia. I to od kogo? Od niby kochających rodziców? Od kochanego tatusia, który wymazał ją ze swojego życia bo zhańbiła honor ojca, czy też rodziny?. Ojciec nie wyrzekł się jej, bo tak czuł. Zrobił to bo tradycja i narzucone normy były silniejsze. I to jest dla mnie nie do przyjęcia. Dlatego to dla mnie przenikliwy obraz ubezwłasnowolnienia kobiet przez tych, co to niby je kochają i się o nie troszczą. Emocjonalna przemoc oparta na patriarchalnym systemie - rodzinnym, społecznym, państwowym. Dawanie sobie nieograniczonego niemalże prawa do decydowania o losie córek i żon w imię własnego "honoru", a tak naprawdę słabości, tchórzostwa, braku ambicji, pomysłu na życie i kompleksów.

użytkownik usunięty
Agatonik

Zakochała się? Czyżby? Sama powiedziała do Eurydice, "mało ze sobą rozmawiamy" Nie padło tez słowo "miłość" za to wiele innych opisowych.
I nie uważam, żeby wiek, chociaż 20 lat w tamtych czasach to był wiek kobiety dojrzałej, miał cos do rozsądku. Guida po przejściach, starsza, dzień po porodzie idzie się zabawić. Tego faceta tez kochała?
Bardzo bronisz Guide. A może trochę empatii dla ojca. Przecież nie był złym ojcem, tyranem. Jak mógł się poczuć jak jego córka ucieka nocą z domu, z mężczyzną, którego nawet on nie znał. I ten liścik gdzie pisze, że ojciec będzie szczęśliwy, bo się zatrzyma na wyspie gdzie ten się urodził. Jak on mógł sie czuć to czytając?
Dlaczego Guida nie przedstawiła swojego Greka ojcu? Bo się ojca wstydziła.

Przez rok nie daje znaku życia. Nie szuka kontaktu z rodziną. Po roku wraca tak jakby wyszła z domu dzień wcześniej. Bez słowa "przepraszam". Bo jakby jej nie tłumaczyć, dobrze nie postąpiła. A do ojca mówi, że nie wyszło jej z Grekiem, że ja porzucił i DLATEGO wróciła do domu. Wczuj się teraz w uczucia ojca. Córka, która kochał, a która uciekła z domu z mężczyzną, którego on nawet nie znał, wraca do domu z brzuchem, bo ten ja rzucił. Myślę, że kierował nim głównie żal i rozczarowanie. Jego reakcja na pewno była przesadzona, na pewno zbyt agresywna i brutalna. Ale to były emocje. A może gdyby Guida zachowała się inaczej, zaczęła od "przepraszam, wybaczcie" Może reakcja ojca byłaby inna.
Dlaczego Guida nie odczekała jak emocje opadną i nie próbował ponownie nawiązać kontaktu z rodzina. Dlaczego nie szukała wybaczenia. Tak już wspomniałam, ewidentnie postąpiła źle. Listy pisała tylko do siostry .

Piszesz, bo zła tradycja, bo normy. Z tym, że w ubiegłym wieku, nawet nie sięgając tak daleko jak do lat 50-tych, chyba na cały świecie panna z dzieckiem może nie tyle była stygmatyzowana, co źle się na nią patrzyło, bo się puściła. Tak było. To zmieniło się dopiero w XXIw. System patriarchalny nie ma nic do tego. Raczej społeczna mentalność.
Co do systemu patriarchalnego, jak bym go aż tak nie deprecjonowała czy wręcz demonizowała. Funkcjonuje on cały czas. I jeśli jest oparty na zdrowych zasadach nie widzę w nim nic złego.
I jeszcze raz napiszę. Patrzysz na historię oczami Guidy. Może spróbuj pomyśleć, co czul ojciec. Przecież jak odkryto, że Guida nie żyje, pierwsze jego pytanie było " a co z dzieckiem" To nasuwa supozycje, że gdyby do niego przyszła z wnukiem, wybaczyłby. Nie tłumacze ojca, ale uważam, że w zerwaniu kontakt jest wina obojga
Z tym, ze gdyby było inaczej, nie było by dramatu ;)

ocenił(a) film na 8

I co? Akceptujesz tę społeczną mentalność, że jak panna z dzieckiem, to puszczalska? I należy ją ukarać? Wykląć z rodziny? Zostawić samą? A oprócz tego w relacjach dzieci - rodzice, to do tych ostatnich należy inicjatywa. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że dzieci mają błagać o wybaczenie, a rodzice ewentualnie w swojej łaskawości wybaczać. Cóż to za okrutna nierówność. Wręcz emocjonalna przemoc. Przepraszam, może reaguję zbyt emocjonalnie, ale sama doświadczyłam w XX wieku podobnej sytuacji. Ponieważ mojemu ojcu nie podobał się partner, którego wybrałam na swojego męża - od dnia ślubu się do mnie nie odzywa.

użytkownik usunięty
Agatonik

1.Nigdzie nie napisałam, ze akceptuje. Napisałam, że taka świadomość w społeczeństwie funkcjonowała i to wcale nie tak dawno.

2.Nie ma jakiejś reguły "inicjatywy" Przejmie ja, kto przejmie. To sprawa indywidualna.

3.Tak, uważam, ze jak się postąpiło źle, to należy przeprosić. I to bez względu, kogo skrzywdziliśmy. W tym filmowym przypadku zostali skrzywdzeni rodzice. Bo jak inaczej można nazwać to, jak postąpiła z nimi Guida. Swoja ucieczką z domu musiała sprawić im ogromna przykrość. A wróciła do domu bez żadnych wyrzutów sumienia, bez świadomości, ze skrzywdziła i siostrę i rodziców. Jej zachowanie jak dla mnie było wręcz irracjonalne.
I tak, powinna błagać o przebaczenie, bo postąpiła okrutnie. Gdzie tu nierówność? Gdzie przemoc?
Mogę sobie wytłumaczyć głupotą jej ucieczkę z domu. Ale nie mogę całkowitego braku wyrzutów sumienia. Czy ona miała uczucia?

4. Nie masz, za co przepraszać, Piszesz jak czujesz. Ja tez jestem z tych emocjonalnych ;)

ocenił(a) film na 7

Film, jak na mój gust zaskakująco dobry. Popsuło go jednak zakończenie, które jest mocno naciągane. Słabe.
Nie za bardzo mogę się zgodzić, że postacie są jednowymiarowe. Euridice przechodzi przemianę. Nie chce dziecka, zostawia go w szpitalu, idzie do baru zaliczyć faceta. Jednak zmienia zdanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones