PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=804}

Nigdy nie mów nigdy

Never Say Never Again
7,0 27 114
ocen
7,0 10 1 27114
6,2 4
oceny krytyków
Nigdy nie mów nigdy
powrót do forum filmu Nigdy nie mów nigdy

Moore pomimo wieku zachował więcej luzu, humoru, takiego chłopięcego uroku

ocenił(a) film na 8
Teleboy

Tylko jakisens jest porównywać go do Ośmiorniczki to dwa zupełnie inne filmy ten nalezy porównywać do Operacji Piorun i jak dla mnie jest fajniejszy w wielu aspetkach.

ocenił(a) film na 7
maciej2801

Bardzo duży sens - oba robione były w tym samym czasie i o to chodzi w mojej wypowiedzi - o formę obu aktorów w danej chwili

Teleboy

no faktycznie Connery nie był wtedy w najwyższej formie. No ale z drugiej strony w swoich pierwszych Bondach ten aktor wzbił się na poziom do którego Moore w żadnym filmie się nawet nie zbliżył

ocenił(a) film na 6
Darq85

Sean rusza się szybciej od Rogera. Roger ma młodzieńczy urok, ale rusza się w Ośmiorniczce jak mucha w smole. No i widać u niego zmarszczki na szyi. W końcu był starszy od Seana.

ocenił(a) film na 7
Darq85

Nie wiem, dla mnie Bond to Roger, Sean nr 2, Brosnan nr 3

ocenił(a) film na 7
Teleboy

Wykluczone.
"Ośmiorniczka" to najgorszy film w cyklu.
Roger Moore komrpomituje tu Bonda (wespół z reżyserem i scenarzystami) po całości. Przebiera się tu za... KROKODYLA! MAŁPĘ, a nawet KLAUNA i trudno nie odnieść wrażenia, że jest nimi wszystkimi, tylko nie Bondem. A scena gdy skacze na lianach w rytm melodii z Tarzana to już autoparodia. Wstyd!
Zwłaszcza po tak twardo stąpającym po ziemi i z tego powodu właśnie udanym "Tylko dla twoich oczu".
Chała.
"Nigdy nie mów nigdy więcej" nie jest filmem bez wad, ale przynajmniej nie ośmiesza bohatera.

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

Chodzi o to, że właśnie takim wesołym, lekkim podejściem Roger kontynuuje konwencję Bonda, bo właśnie tym ta seria różni się od zwyczajnych sensacyjnych filmów, których jest na pęczki. Teraz Bondy z Danielem są na poważnie i wcale mi się tak nie podobają. Mnie właśnie Roger podobał się najbardziej, a Ośmiorniczka była bardzo sympatycznym filmem. Jak ktoś uważa inaczej, to może sobie innego Bonda obejrzeć, ja wolę te z Moorem

ocenił(a) film na 7
Teleboy

Cenię Rogera za dystans, poczucie humoru. Ale czym innym jest dystans, a czym innym błazenada. On przekroczył w "Ośmiorniczce" tę granicę tolerancji. Na szczęście "Zabójczym widokiem" się zrehabilituje.

użytkownik usunięty
AutorAutor

Rzeczywiście Roger zwariował w tym filmie. Czym on tam nie był? Gorylem, klaunem, krokodylem. Jeszcze się darł jak debil udając tarzana. Mimo że uwielbiam Moore'a to ten film i Zabójczy widok uważam za gnioty. Był za stary i jeszcze miał tupet żeby udawać że jest młody i piękny i wszystkie kobiety na niego lecą... Koniec świata.

Teleboy

Dzisiaj go sobie włączyłem i mnie jakoś wynudził i nie wciągnął już Ośmiorniczka z tego samego roku była lepsza wogole Connery jakoś dziwnie wyglądał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones