WIdzialem jakis tam zwiastun.
Jak dla mnie bedzie to samo co z Ksiegowym 2.
Tam jedynka byla mroczna, ciekawa, taka depresyjna.
Z dwojki zrobili jakas komedie familijna.
Tutaj jedynka , nie byla w stylu ksiegowego, bardziej typowa nawalanka, ale bylo to jeszcze powiedzmy w miare powazne i dobrze...
"Nobody" bazował na zaskoczeniu, kontraście i lekkości. Niestety dwójka nie miała szansy powtórzyć 2 pierwszych cech, natomiast szansę na trzecią położono.
Moim zdaniem jest dużo poniżej pierwszej części, ale szczęśliwie zdecydowano się nie przeciągać, więc mamy niecałe półtorej godziny lekkiej rozrywki do...
wiele rzeczy zrobionych nawet lepiej niż w jedynce, ale niestety powtórzenie schematów i braku możliwości zrobienia eskalacji tego jak MC jest groźny osłabia ten film. może jakby się okazało że syn poszedł w ślady ojca to by było coś, może jakby powstała trzecia część to by można było zrobić 3 pokolenia zabójców na...
Po udanej jedynce przyszła kontynuacja, która wynudziła niemalże na śmierć. Wiele schematów pokrywało się. Nic w tym filmie nie zaskoczyło. Film zrobiony dla ameb umysłowych z pudłem popcornu, którym wszystko jedno co stanie się z ich pieniędzmi. Przynajmniej tym razem oderwało mu kawałek palca. 4/10
No właśnie, można by tu wyliczać wiele punktów.
Ale, skupmy się na najważniejszych,
1. Od razu czuć tu powiew "opowiedzmy tą opowieść na nowo, tylko gorzej"
2. Postacie nie mają za bardzo "developmentu" po części 1.
3. Główna postać - "Hutch" - czyli dość określona w 1 części. Tutaj dalej gra łamagę z części 1......
Głupawy, przewidywalny , na siłę tworzone akcje które epatują sztucznością . To ma być komedia czy film akcji ? Ani to nie jest jednym , ani drugim .
Tak jak i w jedynce jest zawarty morał, jest krwawa rozwałka z humorem. Odprężasz się i odpoczywasz w kinie. Dlatego uważam, że ten film zasługuje na wysoką ocenę, on niczego nie udaje. Bawiłem się dobrze i tyle.
W jedynce nawalanka w autobusie na 9/10 , później poziom zszedł na psy i ogółem film 5/10, mam nadzieję że ten w drugiej połowie nie będzie tak obciachowy jak jedynka.