PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629445}

Nimfomanka - Część I

Nymphomaniac
6,0 73 742
oceny
6,0 10 1 73742
7,3 30
ocen krytyków
Nimfomanka Część I
powrót do forum filmu Nimfomanka - Część I

trójeczka

użytkownik usunięty

Pewnie narażę się wielu ludziom, ale uważam, że fabuła w tym filmie na ścisłość jest banalna. Kobieta z szałem macicy z
przemyśleniami tak głębokimi, że mózg eksploduje, rozmawia ze starszym kolesiem, który ma jeszcze głębsze
przemyślenia i mocno ponadprzeciętną wiedzę, na temat jej szału macicy i ojca, którego przemyślenia są najgłębsze z tej 3.
I o dziwo, ojciec umiera po drodze (didn't see that coming, oryginalność dramatycznego scenariusza naprawdę zaskakuje).
Z olbrzymim trudem dokończyłem film, II części nie obejrzę na pewno. Uważam, że film jest nudny, przewidywalny, zbyt
głęboki i wyróżnia się od innych dramatów tylko i wyłącznie specyficzną tematyką.

ocenił(a) film na 7
Movie_Crash_Man

nara, odrób lekcje lepiej

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 1
mxm

z czego ? z oglądania filmów dla ludzi z iq = masturbacja ?

ocenił(a) film na 1

Taka jest właśnie fabuła - nie ma jej i prezentuje wartość 0. Prezentuje ukazywanie - szmaty, a nie Nimfomanki. Dialogi i treść ma poziom wymiotów. Reszta to sceny porno.

ocenił(a) film na 8

Nie napisałeś nic merytorycznego pod adresem tego filmu.

ocenił(a) film na 1
Wujek_John

Postać Seligmana grana przez Stellana Skarsgårda to porażka. Powiem więcej żenada. Charlotte Gainsbourg poniekąd bardzo dobra aktorka w filmie też nie zachwyca. Christian Slater w roli ojca? Znów pudło. Pomysł na to by film był w formie opowieści w tym przypadku absolutnie się nie sprawdza. Cała historia robi się mocno wydumana. Ściany w pokoju a nawet charakteryzacja Charlotte Gainsbourg robią wrażenie mocno sztucznych. Lars dorzucił sporo golizny i trochę pornografii by sprzedać film. Ostre sceny zawsze dobrze ocenią "krytycy" a gawiedź pójdzie do kina. Kontrowersyjne filmy najlepiej się sprzedają. Zwykła komercja. Kolejny słaby film von Triera. Lepszy od "Antychrysta" ale wciąż kiepski.... i pomyśleć, że nakręcił "Melancholię" - jeden z lepszych obrazów jakie widziałem. Jedyna mocna strona filmu to muzyka zespołu Rammstein.

ocenił(a) film na 8
Tengo_1Q84

Subiektywizm: Postać Seligmana świetna, Charlotte jest dobra, Slater także. Pomysł ten się sprawdza. Historia nie jest wydumana. Ściany nie robią wrażenia mocno sztucznych. Lars nie dorzucił golizny by sprzedać film, bo film jest świetną opowieścią a seks jest tylko dodatkiem, niczym więcej. "Ostre sceny zawsze dobrze ocenią "krytycy" a gawiedź pójdzie do kina" - własnie że nie. Film jest świetny i wciągający. Kolejny dobry w dorobku Larsa. Tak, świetny kawałek zespołu Rammstein.

ocenił(a) film na 1
Wujek_John

Nie napisałeś nic merytorycznego a jedynie zanegowałeś moje opinie. Cóż pozostaje mi więc idąc w twoje ślady powtórzyć: Postać Seligmana grana przez Stellana Skarsgårda to porażka. Powiem więcej żenada. Charlotte Gainsbourg poniekąd bardzo dobra aktorka w filmie też nie zachwyca. Christian Slater w roli ojca? Znów pudło. Pomysł na to by film był w formie opowieści w tym przypadku absolutnie się nie sprawdza. Cała historia robi się mocno wydumana. Ściany w pokoju a nawet charakteryzacja Charlotte Gainsbourg robią wrażenie mocno sztucznych. Lars dorzucił sporo golizny i trochę pornografii by sprzedać film. Ostre sceny zawsze dobrze ocenią "krytycy" a gawiedź pójdzie do kina. Kontrowersyjne filmy najlepiej się sprzedają. Zwykła komercja. Kolejny słaby film von Triera. Lepszy od "Antychrysta" ale wciąż kiepski.... i pomyśleć, że nakręcił "Melancholię" - jeden z lepszych obrazów jakie widziałem. Jedyna mocna strona filmu to muzyka zespołu Rammstein.

ocenił(a) film na 8
Tengo_1Q84

Napisałem to co ty bo ty najpierw napisałeś same subiektywy. Nie można bylo się do czego odnieść i pokazalem ze ten sam film można odebrać w druga stronę. A wiec z subiektywami nie ma sensu dyskutowac.

ocenił(a) film na 1
Wujek_John

Zawsze ocena filmu będzie wyłącznie subiektywna. Chciałeś wiedzieć czemu się nie podoba to już teraz wiesz. Odbieram go wyłącznie jako pseudoartystyczną komercję. Przypomina jedno z tych romansideł gdzie to główna bohaterka pod koniec życia opowiada swoją historię....

ocenił(a) film na 8

właśnie film jest bardzo oryginalny, przedstawia problem bardzo kontrowersyjny nie przesadzając z erotyką, staje się ona tylko dodatkiem dla groteskowego dramatu, przekraczania sfery grzechu. lars von trier na szczęście nie zniża się do pochwały erotyki, ukazuje obrzydliwość i znajdującą się w tym ohydę. ten film to prawdziwy policzek dla widza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones