Lepiej tam niż na "Gdzie jest Nemo"

Zakryj się kurtką.

To w domy sobie pofapuj przed komputerem.

Ale ja chcę iść na premierę ?
dotarło /....

A to wyklucza fapowanie przed kompem? pofapuj przy pornosie a na Nimfomance moze ci sie nie bedzie chciało

Ale ja chcę na tym filmie :O Gainsbourg tak mnie podnieca , że staje mi jak ją zobaczę

Twoje problemy egzystencjalne są naprawdę pasjonujące.

Siądź w ostatnim rzędzie i przykryj się kurtką. Jeśli nikt koło Ciebie nie siądzie to nie powinno być problemu. Jeśli siądzie - wierć się i kaszl, żeby odwrócić uwagę. Albo udawaj że się drapiesz. Mam nadzieję że pomogłem, pozdro.

racja! powinni się w kinach na to przygotować, tym bardziej, że coraz więcej powstaje tego typu filmów, więc mały zestaw dla masturbatora kinowego - proponuje skarpetkę i chusteczkę:)

nie no bez żartów, bo zaraz uwierzę, że ktoś może być aż tak durny ;D
Kurde na seansie będę musiał uważać, bo diabli wiedzą kto koło mnie usiądzie. Jeżeli chociaż jakaś dziewczyna by to sobie robiła - pół biedy i nawet polepszona atmosfera i percepcja filmu, ale jeżeli jakiś niewyżyty facet, chyba bym mu zwrócił kulturalnie uwagę :| Chociaż to też wstyd...
A co Wy byście zrobili ? hmm, pytanie nie jest głupie bo film może u niektórych spowodować takie reakcje :)

No ja to bym oglądał normalnie :D
Gratulacje jesteś pierwszą osobą która nie uwierzyła xd

Nie przejmuj sie...film jest taki ze sami masturbujacy tam pojda wiec nie bedziesz sam,to bedzie tam normalne zreszta po to ten film zrobili....