Nimfomanka - Część I

Nymphomaniac
2013
6,0 75 tys. ocen
6,0 10 1 74580
7,3 43 krytyków
Nimfomanka - Część I
powrót do forum filmu Nimfomanka - Część I

Pytanie

ocenił(a) film na 6

Witam czy jeśli w kinach nie ma wersji z lektorem to oznacza że nigdy jej nie będzie ? Z góry dziękuje za odpowiedź

Huba_2

Wersja z lektorem pojawi się na dvd.

ocenił(a) film na 7
CYKoooR

Skąd ta pewność. Nie zawsze filmy na DVD posiadają Lektora szczególnie te wydane przez Gutka

Huba_2

Nie Będzie.

Huba_2

Oczywiście że nie będzie, po wyjściu filmu z repertuaru obsługa spala też taśmy filmowe, również kopie FullHD na bluray będą usuwane. "Nimfomanka"........ przestanie istnieć. Nie będzie lektora, napisów ani samego filmu. Pustka.

hr_dooku

Uważaj bo może sale kinową z widzami też spalą jak pójdziesz....

hr_dooku

N i c już nie będzie?

Krzysiu KONONOWICZ?

ocenił(a) film na 7
Huba_2

w ogóle chyba nie ma lektora w zagranicznych filmach(?) są napisy. chodzę często do kina i pomijając dubing lektora nie spotykam.

Nina.Ewelina

Lektor, a właściwie dubbing można spotkać jedynie w bajkach i czasami w filmach familijnych oraz hitach takich jak Hobbit :)

Tosia_5

Nie zawsze tak było. W latach 60. czy 70. dubbingowano po kilkadziesiąt tytułów rocznie. W tym filmy bardzo poważne, jak "12 gniewnych ludzi" czy "Zbrodnia i kara".
Ale oczywiście, nawet wtedy, napisy stanowiły jednak główny sposób spolszczania filmów obcojęzycznych na potrzeby dystrybucji kinowej.
http://www.polski-dubbing.pl/forum/viewforum.php?f=23&sid=12fe30ae14c0b85998eb21 9bad8dd5fe

Jeśli chodzi o filmy w Telewizji Polskiej, to podobno (ja sam tego nie pamiętam) na samym początku w tak zwanym telekinie (była taka maszyna!) puszczano po prostu kopie te same, które wcześniej szły w kinach. Często klisze przechodzone i pozdzierane. Jeśli wcześniej był na nich dubbing kinowy - to z dubbingiem. Jeśli były napisy - to z napisami. Czyli z owymi napisami było tak samo jak do dziś jest w Skandynawii, Holandii, Grecji, byłej Jugosławii, Rumunii i Portugalii. Ale podobno zaczęły nadchodzić listy ze skargami, że ekrany telewizorów (ówczesnych) takie malutkie i takie zaokrąglone w rogach. Słowem, literki były mało czytelna a początki i końce zdań - często poobcinane. No to "tymczasowo" - do czasu zwiększenia mocy przerobowych studiów dubbingowych - wprowadzono czytacza. Jak zaś wiadomo, w Polsce nic nie jest trwalsze od tymczasowości. A ponieważ miliony rodaków, którzy niby-to chadzali do szkół, pozostaje funkcjonalnymi analfabetami..................

ocenił(a) film na 4
Huba_2

Nigdy nie ma filmów z lektorem w kinach, sa przedstawione w oryginalnej wersji.