Polecam. Oczywiście 18+, ale bez przesady - osoby, które wypisują, że przepełniony sexem i nic więcej, po prostu nie widziały tego filmu, a swoje opinie wyrażają jedynie na podstawie promosów, którymi dystrybutor podgrzewał atmosferę jawiąc film jako pełną pornografii twórczość, a tak nie jest, choć sam temat i tytuł wymuszają konkretne sceny. Oczywiście z pewnością będzie też wersja Director's Cut, w której zobaczymy wiecej.
Po vol.1 - świetny w roli Stellan, ale i pozostali znani jak Uma, Shia LaBeouf, czy Slater na prawdę pokazali aktorstwo. Scena z Umą Thurman tyleż śmieszna, co absurdalna - momentami, az wieje nierealnością sceny, ale z absurdu pośmiać się można.
Dla fanów Willema Dafoe : pojawia się dopiero w vol.2.
Są momenty, w których reżyser ujawnia swe antysemickie skłanności, ale jest wyłącznie moment.
Zdjęcia dobre, ale muzyka Rammstein dodaje walorów.
Przy filmie pomagali zdaje się Andrei Koczalovski i Lars Ulrich
Pozdrawiam.