Jedno "i" na końcu!
Dość powszechny błąd.
wogole ta noc to swieto na 1 maja potem my polacy poganie zmienilismy je a bylo to swieto na czesc zakonicy co opiekowala sie 3 klasztorami i zmarla i pochowali ja w jaskini z ktorej zaczela sie wydobywac oleista substancja co miala cudowne wlasciwosci lecznice jak dobrze pamietam 997r wiec uzycie tego doslownie slowa w tytule filmu strasznie jest kiczowaty i zal mi tych polskich ludzi co wymyslaja nazwy dla filmow
Dla mnie jednak Walpurgia, stąd uderzyło mni od razu brak drugiego 'i' ; funkcjonują 2 równoprawne wersje, zob. SJP, wiki
Dla mnie też była "jednak Walpurga", ale dotarłam do źródeł, które powiedziały, że najpierw była "Walpurga", nie "Walpurgia" (choć drugie brzmi lepiej ;> ). A skoro obie formy są poprawne, to trzeba uszanować wybór reżysera : )