... i mam wrażenie, że właśnie tak się stało w tym przypadku. Noc Amerykańska to bardzo dobry film, ze świetnym scenariuszem i doskonałą obsadą, ale mimo to nie dorastający do nieśmiertelnych 400 batów czy Skradzionych pocałunków. Jak zwykle ozdobą filmu Truffaut jest arcyfrancuski aktor - Jean-Pierre Leaud, a i Jacqueline Bisset się wyróżnia.