Komedia pomyłek w reżyserii Richarda Lestera, przedstawiająca jeden dzień z życia najpopularniejszej grupy muzycznej świata - The Beatles. Muzycy tego zespołu: Paul, John, George i Ringo przybywają do Londynu, aby nagrać występ dla telewizji. Na miejscu muszą uciekać przed rozentuzjazmowanymi fanami, poznają kłopotliwego dziadka Paula (Wilfrid Brambell) i co gorsza, w teatrze, w którym mieli nagrać swój występ, gubi się Ringo.
Ścieżkę dźwiękową stanowią przeboje Beatlesów - w większości nagrane na potrzeby filmu.

"The Beatles" to film, który po raz pierwszy ukazał Beatlesów jako coś więcej niż tylko grupę szczęściarzy, którym udało się wykorzystać kaprysy bezmyślnych nastolatek. Żartobliwe cinema verité Richarda Lestera pokazuje półtora dnia z życia najsłynniejszego zespołu rock'n'rollowego, ale jednocześnie stanowi ekscytującą mieszankę różnorodnych zjawisk z pogranicza pop-artu, muzyki pop, kina nowej fali i megalomanii nowej generacji.
Produkcja filmu zaczęła się dopiero po sukcesie amerykańskiego tournee zespołu. Film jest portretem beatlemanii, a muzycy grający samych siebie, wciąż uciekają od oszalałych wielbicieli. "A Hard Day's Night" pokazuje świat, w którym Beatlesi, reprezentanci swojego pokolenia, wydają się jedynymi normalnymi ludźmi na tym świecie. Czwórka dzieciaków w śmiesznym świecie dorosłych stała się w wzorem dla swoich pozbawionych autorytetów nastoletnich fanów.