Synek nie oglądaj horrojków bo wkońcu trafisz na taki faktycznie dobry i mocny, i będzie problem z zaśnięciem..

Może, zanim zaczniesz pisać głupoty to się zastanów. Nie życzę sobie, aby ktoś nazywał mnie Synkiem. Obejrzałem setki horrorów. Do głowy by mi nie przyszło, aby w wieku 50 lat pisać na forum, żeby ktoś patrzył lub nie patrzył na filmy. A już na pewno nie przyszło by mi do głowy, aby z kogoś żartować. Forum jest od tego, aby wyrażać swoje zdanie o filmie. Więcej rozwagi polecam.

Ciekawą rzeczą jest forum filmwebu, bo takiej ilości jadu i nienawiści do bliźniego swego nigdzie indziej nie uswiadczysz! Strach pisać cokolwiek, zwłaszcza, gdy człowiek jest pokojowego usposobienia i nawet najgłupsze wypowiedzi internetowych trolli mogą go wyprowadzić z równowagi.
A film bardzo mi się podobał, ot co.

Jeżeli chcesz więcej jadu i zawiści, zapraszam na wykop

Napisałem to pół żartem pół serio, ale podejmę pałeczkę ostatni raz.. Strach to jest na tyle poważny że przez to otumanione internetem społeczeństwo, Wy płaczecie jak ktoś napisze "Synek" ? A jak komuś krzywda dzieje się w realu, to pochowani po kątach jesteście.. Więcej dystansu, albo proponuje wyjść do ludzi, kolorowy zachód i do nas idzie.. do Pana poniżej, stfu adwokat za dychę się znalazł, i do Pani powyżej, gdzie tu Kobieto widzisz "jad"? nie wyzwałem tego Pana co dodał opinię, aby stwierdziłem że horrory wyższej półki mogą spowodować problemy z zaśnięciem, tylko i wyłącznie dlatego że ten film jest słaby :] a za nazwanie Synkiem nie przeproszę nigdy, bo per Pana to uraziło, trudno musisz z tym żyć, jak on to przeboleje, i nie ważne ile masz lat Chłopie, WIĘCEJ dystansu
uciekam stąd bo mnie
gang olsena dojedzie

Prostak jesteś i tyle. Jeżeli większość ludzi ci pisze, jak wygląda sytuacja, to warto to sobie wziąć do serca. Chyba że jesteś jednym z tych młodych gniewnych, co to uważają, że trzeba mieć swoje zdanie, nawet jeśli jest się jedynym w tłumie. Można mieć swoje zdanie, ale trzeba umieć je wyrazić na poziomie.

Hohoh jest i jeden z gangu.. Oczywiście że uważam że trzeba mieć swoje zdanie, jakby Ci ktoś kazał skoczyć w ogień, to byś to zrobił ? Tuman jesteś i tyle, już dawno sprawa zapomniana, ale znalazł się kolejny heros. Leć nawijaj makaron gdzie indziej, tutaj nie błyśniesz za to recenzje Ci dobrze wychodzą, mimo że filmów nie oglądasz. Zostawiam Cie z Tą aluzją i Twoim światem na poziomie, pjona You Mighty Power Ranger !

Hahaha, naprawdę musiałeś wejść na mój profil, żeby wymyślić jakiś argument? Szkoda, że nie wyśmiałeś tego, jakie filmy oglądam i wysoko oceniam, przecież to takie typowe dla kolesi nie umiejących dać żadnej riposty. Nie wiem, czego tu nie rozumiesz, cztery osoby dają ci do zrozumienia, żeś cham, a ty dalej zgrywasz niewiniątko i cwaniaczysz jakbyś wszystkie rozumy pozjadał. Jesteś takim buntownikiem, co nie? Te trzy szóstki w twoim nicku to też przejaw buntu, tak? I jeszcze ten evil, łał. Rodzice to muszą mieć z tobą urwanie głowy, taki buntownik z własnym zdaniem... No no.

Oczywiście że z ciekawości odwiedziłem Twój profil, bo czemu nie ? W oczy od razu rzuciła mi się ta jebiąca po oczach recenzja, ponieważ akurat oglądałem tamten film i jest równie do dupy co Twoja próba ugrania czegoś tutaj.. Ty chama chyba nie widziałeś, typowe riposty ?;D no fakt ocena Twojej recenzji, gdzie tumanie oceniasz film którego nie oglądałeś, można faktycznie porównać do oceny filmów które widziałeś :D Ja niczego nie muszę szukać, sam mi na tacy to podajesz.. "Jesteś takim buntownikiem, co nie? Te trzy szóstki w twoim nicku to też przejaw buntu, tak? I jeszcze ten evil, łał. Rodzice to muszą mieć z tobą urwanie głowy, taki buntownik z własnym zdaniem... No no." Mieszkam sam, i doskonale się mam, nick z młodości, ale i wtedy nie byłem "buntownikiem", oceniasz książkę po okładce, toś Ty dorosły i taki wyrachowany, to że lubię dodać do komentarza trochę pikanteri to przejaw buntu :D okk Jak dla Ciebie nazwanie kogoś Synkiem jest przejawem chamstwa, to pakuj się i wypie.... na zachód, skończyłem z Tobą pluskwo. Bez odbioru

O, widzę, że do wypowiedzi naszego buntownika doszły teraz emotki... Tak, wiem, jest to oznaką tego, jak świetnie się bawisz i jaki masz ze mnie ubaw... Nie rozumiem tylko, dlaczego - skoro uważasz się za osobę kulturalną - w co drugim zdaniu obrzucasz mnie wyzwiskami. Nie wiesz, że kulturalna i opanowana osoba nie musi sięgać po wulgaryzmy, jeśli chce wiarygodnie przedstawić swoje stanowisko? "pakuj się i wypie.... na zachód, skończyłem z Tobą pluskwo" - jak widzę, kultura najwyższych lotów, z lekką nutką pikanterii. A raczej "pikanteri"... Brawo!

Dzieciaku, jak byś miał podane wszystko na tacy, to byś nie powracał z uporem maniaka do zupełnie nieistotnej w tej sytuacji kwestii, w dodatku recenzji, która - jak każdy myślący człowiek by na to wpadł - została napisana dla zgrywy... Wytłumacz mi z łaski swojej, jak mój tekst ma się do twojego braku kultury. W jaki sposób fakt jego istnienia ma lepiej świadczyć o tobie?

Ja kulturalny nie jestem, ty zaś jesteś typowym przykładem człowieka, który ma wysoki poziom kultury, a poziom intelektu oscylujący wokół dna.

Ty ze swoją głupotą już dawno wbiłeś się w dno.

Moje dno jest dla ciebie sufitem, sorry ale po twoim nieprzemyślanym bredzeniu ciężko ufać twojej klasyfikacji rzeczywistości, jeżeli ktoś zarzuca komuś brak kultury to najczęściej oznacza, że jest wytresowanym idiotą. Gdy ktoś pozbawiony inteligencji próbuje być ironiczny to wychodzi żenada. Lepszy brak kultury niż brak mózgu, gość wyżej nawet nie musiał cię jechać, bo sam się zaorałeś.

Gość wyżej nie mógł mnie jechać, bo mu zablokowali konto... Tak w ogóle to był twój chłopak, czy ty sam, ale że cię zbanowali, to teraz nadajesz z drugiego konta? Napisz coś jeszcze, fajnie jest czasem poczytać, jak przegryw próbuje leczyć kompleksy obrażając innych.

No ale cóż, to częste, że osoby które nie mają za grosz inteligencji łapią się kultury i uważają ją za wartość.

Jeżeli dla ciebie posiadanie swojego zdanie jest wadą to nie jesteś wolnym człowiekiem, tylko wytresowanym bydłem bez mózgu. Jeżeli ktoś myśli w tłumie idiotów i się do nich dopasowuje poziomem to jest to żałosne.

Się nie przejmuj debilami, film kapitalny.

Powyżej mamy doskonały przykład kłótni z gołębiem. Powołujesz się na najlepsze argumenty, posługujesz nieskazitelną retoryką, a gołąb na to nasra i ma poczucie zwycięstwa w dyskusji. Z tym, że samo wchodzenie w kłótnię z gołębiem świadczy o braku rozsądku... Każdy ma prawo do własnego zdania, i ci co uznali film za arcydzieło i ci którzy uważają go za chłam. A wyzywanie kogokolwiek od tumanów jest zwyczajnym brakiem kultury i szacunku, zaś dobre ocenianie kiepskiego filmu nie świadczy o niskim intelekcie tylko o nietypowym guście.

Ps. Ta rozmowa to ciekawa lektura...

a ty wylacz komputer na dobre, bo twoja wypowiedz do dyskusji ani nie przystaje, ani nie pasuje a juz na pewno nic nie wniosla.

Faktycznie kapitalny, ale Twój żart jako opinia o filmie, który do najlepszych, a już na pewno najstraszniejszych (a o to chodzi w horrorach) nie należy. Najlepsza scena to ta w wannie, pozdrawiam :>