Fajny temat, ciekawy początek, fajnie rozkręca się film.
Ale fabularnie to niestety kapiszon. Tragedia.
Całkowicie mnie nie przekonuje przedstawienie kontaktu obcych z ludzkością i próba rozwiązania ich problemu :) to jakiś śmiech na sali dla mnie.
Zawsze mnie bawią jak na Ziemi pojawiają sie Obcy z tysiąckrotnie (czy tam milionowo) lepszą technologią, którzy są nieprzygotowani na ziemskie karabinki i rakiety :) - myślałem że takich bzdur jednak film uniknie. Ale niee:)
Podobnie w przeciwnym kierunku - obcy obiekt przyleciał z zaświatów, tylko Bóg jeden wie, co tam ma pod maską, ale ok - chińczyki ochoczo ruszają na zniszczenie obiektu - :)) no nieeee... :) serio :)? straszliwa bieda :/
No i serio rozwiązanie ich problemów w przyszłości to przylecieć z Bóg wie skąd i nauczyć na migi jakichś kapiszonów z planety Ziemia ich języka :)?? Serio :)