odnoszę bardzo silne wrażenie, że ten rok jest beznadziejnym rokiem dla kina. Mamy połowę sierpnia. Do końca roku zostało niewiele, a co gorsza czekam na jedną jedyną premierę. Na Ariival. Moje ostatnie 2 filmy jakie zobaczyłem w kinie to Suacide Squad i Sausage party (oba filmy jak dla mnie 4/10). Póki co to w tym roku mogę wyróżnić:
Deadpool
Zwierzogród
Civil War
Cloverfield
Nice Guys
Ave, Cezar!
To moje wyróżnienia tego roku. Poratujecie jakimś lepszym tegorocznym filmem ?
Zawsze mogłeś iść na jakieś większe g…, żeby ponarzekać, że Suicide Squad czy Sausage Party zasługują tylko na 4/10. Naprawdę tak trudno z grubsza określić klasę produkcji na podstawie trailera? Ok – kilka razy w życiu się przejechałem, ale maksymalnie na 1 punkt w skali 1-10. Biorąc pod uwagę, że odpuszczam sobie produkcje, które w mojej ocenie (lub ocenie na FW czy IMDB) plasują się poniżej 7/10, nawet jeśli po źle ocenionym przez siebie trailerze trafiam na film, który ma dla mnie 6/10, to nie jest źle. Ale 4/10 to już ocena, przez którą takiego filmu nikomu nie polecę, ani na pewno na niego nie pójdę. Jeśli w zapowiedzi widzisz sceny patosu, masę strzelanin czy walk wręcz, albo debilnych pościgów samochodowych, no to – umówmy się – nie będzie to dobry film. Video warte grzechu to nie tylko popisy kaskaderskie i efekty specjalne. To musi mieć klimat. Historia, aktorzy, muzyka – to są kluczowe elementy dobrych produkcji. Ktoś kto lubi kino i się nim pasjonuje, jest w stanie nawet (a wręcz tym bardziej), na podstawie dzisiejszych trailerów, określić poziom filmu. Przez ostatnie 5-6-7 lat, nie pomyliłem się ani razu i nie wymęczyłem w kinie. Dobry film po prostu się czuje, nawet po niezbyt udanych zapowiedziach.
Tak, ponarzekałem. Za to Ty zdążyłeś mnie obrazić, wylać z siebie tak długą wypowiedź i nawet nie wypowiedzieć się w temacie. Well Done.
PS gratuluję nieomylności.
Och, wrażliwy Pawełku… Obraziłem cię? W którymże miejscu to uczyniłem?
Tylko się czasami nie rozpłacz albo nie popełnij samobójstwa.
Kryste… Skąd się taki pipy biorą na tym świecie?
tak myślałem by się zabić, ale wtedy tacy fajni jak ty mogliby zająć moje miejsce, więc odpuściłem.
Swoją drogą skoro i tak nie wypowiadasz się na temat, nawet po zwróceniu na to uwagi, to cię zwyczajnie zlewam. Nie jest ciężko cisnąc ludziom w takim style, ale nie chcę brudzić rąk.
Na razie nie umiesz jeszcze odróżniać dobrego kina od tego, które lubisz, dobrego kina od tego, które lubią ludzie na FW, ani też dobrego kina od tego, które czyni zadość wymienionym przez Ciebie kryteriom.
Oczywiście, gdy Ci się film spodoba, to powiesz, że miał historię, muzykę etc na wysokim poziomie, ale specjaliści mogą wyrazić wątpliwości. Nie jest tajemnicą, że Twoja ocena nie pokrywa się z oceną średnią na FW, a średnia ocena na FW nie wynika ze zdolności ludzi do analizy klimatu filmu czy gry aktorskiej.
Wobec tego możesz żyć w przeświadczeniu, że od lat nie popełniasz błędów, ludzie zbyt głupi by zauważać swoje błędy mają tak częściej.